POPOŁUDNIE Z PIESZCZOTĄ
maluję ślady dotyku
pełzam po niej
pędzlem języka powlekam
nagą dłonią skórę utrwalam
portret przyjemności
za każdym razem inny
rodzaj grzechu
odkrywam niesamowity powab
policzki różane
czoło opalone dymem uniesienia
pejzaż piersi zachwyca
ich jasne barwy oślepiają nagością
na tle miękkiego brzucha tańczę
w swoim zauroczeniu pragnę
posiąść rozkosz
nadaję kolor zmrużonym oczom
podziwiam czarny tusz rzęs
czeszę brwi pożądania
próbuję wielokrotnie smaku ust
czuję wilgotną szminkę
zatrzymuję jej oddech
na obrzeżach warg …
wzdycham z nadmiaru pragnień
przekłuwam gęstwinę wstydu
dopycham się do jej konturów
bezustannie aż
uległa
na krawędzi przyjemności
odkrywam wąską szczelinę między udami
tonę w objęciach orgazmu
uginam się w stanie upojenia
przyprawiam rogi
komu?
w środku zmysłowego popołudnia
chowamy się po kątach pragnień
obmacując cienie pożądania
odkrywam powaby ciała
gdzie zmysły krzyżują swe pociągi
a ja błądząc zanurzam się
w morzu uniesień
które zatrzymuje czas
czy to grzech?
czy to ekstaza?
w tej chwili wszystko zawiera się
w jedno malarskie dzieło
twór nieprzytomności
a ja staję się artystą
i płótnem jednocześnie
szmatą?
Z góry dziękuję za przeczytanie, merytoryczne uwagi i pozostałem komentarze.
Komentarze (28)
Do Twojej techniki pisarskiej nie mam zastrzeżeń.
Jeśli chodzi o ocenę wiersza - masz zasłużonego plusa.
Jeśli zaś chodzi o ocenę postępku - myślę, że bardziej
kompetentny ode mnie byłby Twój spowiednik.
Nietuzinkowy erotyk,
niezwykle romantyczny,
głęboko przenika emocje,
pozdrawiam serdecznie:)
...prawda jest tylko jedna...pozdrawiam
Romantycznie i erotycznie, Pozdrawiam
Fajny, refleksyjny erotyk, miłość, erotyzm nie jest
grzechem, to prawdziwe szczęście mieć drugą połówkę
tak po wieczność, wiele tutaj o miłości napisałem, a i
pewnie jeszcze napiszę, pozdrawiam serdecznie.
Ciekawe spojrzenie, nie pasuje mi tylko dym uniesień,
ale to Twoje...
Osobiście wolę tego typu
...
w pokoju
czuć było różowy zapach
twojej sukienki
ilekroć spojrzałem
w stronę sypialni..
...
Pozdrawiam serdecznie,
Miłego dnia
Myślę jak poprzedniczki, skoro nikt nie jest
krzywdzony wszystko jest ok
Fajnie napisane.
Pozdrawiam serdecznie:)
Tylko nie rogi-oczywiście że grzech,jednej i drugiej
strony...ale ponoć kradzione lepiej smakuje...ale czy
smakuje poprawka po kimś i na czyjeś konto to chyba
najlepiej twój peel wie ...nie uznaje takiego babrania
...ale wiersz super napisany...pozdrawiam ciepło.
Temu upojeniu i odlocie do nieprzytomności trudno się
oprzeć, bo grzeszna rozkosz kusi. Dobrze to opisałeś.
żeby się tylko jeleń nie dowiedział...
Miłość jest piękna kiedy nikogo nie krzywdzi. Wiersz
wypełniony namiętnością i pożądaniem. Ślę moc
serdeczności:)
Jesli nie ma pokrzywdzonych to i grzechu nie ma
Nie, miłość nie jest grzechem, gdy nikogo nie
krzywdzi, erotyka też.
Jest piękna, gdy pierwsza i gdy nie ma zobowiązań.
Miłość to też poczucie winy.
Gdy się zostawia żonę, dzieci- bo się zakochało w kimś
innym.
Miłość nie jest usprawiedliwieniem.
Nie rozbija się związków, wchodzi na trzeciego( tego
nigdy nie zrobiłabym)
Nie buduje się szczęścia kosztem cierpienia kogoś
innego.