Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Por

Arkadiusz Łakomiak

W dzień deszczowy, do doktora
przyszedł por i żona pora.

- Proszę, ratuj mnie doktorze,
ty jedyny mi pomożesz!
Chciałbym leżeć, w dobrym stanie,
jutro rano na straganie,
a tu katar z nosa leci.
Może doktor coś zaleci?

Lekarz zaczął pukać, stukać,
nie wiadomo czego szukać...
Kazał zrobić trzy przysiady
i wymienił wszystkie wady:

- Kiepska z pora jest roślina,
pojawiła się łysina!
Korzeń jakoś dziwnie blady
i ogólnie dosyć słaby.

Proszę opowiedzieć, porze,
co pan robi w dzień na dworze,
jestem ciekaw, mianowicie,
jak wygląda pana życie?

- Dni mijają mi tak samo:
budzę się o ósmej rano,
potem biorę kąpiel z rosy,
po południu myję włosy.

Po kolacji tak mi błogo...
jestem w łóżku jedną nogą;
a poza tym, mówiąc szczerze,
cały dzień na polu leżę.

- Był por u mnie już przed rokiem
i jest dalej obibokiem.
Czy na pana można liczyć?
Miał pan regularnie ćwiczyć
i hartować swoje liście.
A por co? Nic, oczywiście!

Będę szczery. W takim stanie
pan zapomni o straganie.
No bo komu, tam do licha...
jest potrzebny por, co kicha?

Szybko wrócił por na pole,
opłakując swą niedolę
(przykra sprawa, tak to bywa).
Zdrowe muszą być warzywa.

autor

PanMiś

Dodano: 2014-02-27 07:56:57
Ten wiersz przeczytano 8446 razy
Oddanych głosów: 57
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Dla dzieci
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (69)

PanMiś PanMiś

I niech tak zostanie wictorio.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

przepraszam, ale ja nie czytam pana wypowiedzi i nie
wiem czy pan wpatruje się w tekst i co pan widzi a
czego nie, dla mnie bajka dla dzieci to nie jest to
samo co krawat, krawat może być nawet i pstrokaty,
rzecz gustu, natomiast bajka - nie, bajka ma określone
zadanie, ma uczyć i bawić, nauka poprzez zabawę
/Po kolacji tak mi błogo...
jestem w łóżku jedną nogą;
a poza tym, mówiąc szczerze,
cały dzień na polu leżę./
por nigdy nie leży na polu, wyschnie na wiór i nici z
pora, leży li tylko i wyłącznie na straganie / po za
tym pole, to obszar, wymaga korekty, uściślenia/
jeden wielki mętlik, misz-masz, groch z kapustą,
w sprawach oczywistych nie można mieć innego zdania,
ja wiem, że ten portal jest poniekąd rozrywkowy,
proponuję zatem zmienić tematykę, będzie po prostu
weselej

PanMiś PanMiś

Masz rację wictoria2014, co do czasowników. Staram się
tego unikać, a tu mi umknęło. Wspominałem już kiedyś,
że jak za długo się wpatruję w tekst, to przestaję
widzieć oczywiste błędy. Muszę to nieco zmienić. O
reszcie mam inne zdanie. Dziękuję za komentarz i
pozdrawiam

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

złapałam się na komentarz i co?,
hi,hi por nie ma korzenia, a to ci heca, por posiada
korzenie,korzenie, system korzeniowy, czyli całe
mnóstwo takich drobnych korzeni, hi,hi i wcale nie
takie słabe!, proszę czasem spróbować go wyrwać?, a to
białe to są po prostu jeszcze liście i nie są blade,
krótko mówiąc łodyga, a jej nie nie można mylić z
korzeniem,
por nie musi hartować liści, przetrwa i mrozy, także i
kichanie to kapucha

hi,hi dobre "przecież wciąż pan leniuchuje"

nie chciałam urazić autora bajeczki,
a rymowanka to i owszem cudowny podtekst ale dla
dorosłych, przykro mi bajeczka nie jest dla dzieci
a tak czasowniki ładnie się rymują?
/- Czy por dobrze dziś się czuje?
Przecież wciąż pan leniuchuje.
Zamiast leżeć i się byczyć,
trzeba swoje mięśnie ćwiczyć/
byczyć - wyszło z mody, młodsze pokolenie, dzieci, już
nie używają takiego słownictwa,
to tyle, sądzę, że to i tak zbyt krótki koment

kazap kazap

Arku jesteś wielki a Twój Pan Por super - doskonała
rymowanka dla dzieci brawo

Polak patriota Polak patriota

Po wizycie późna porą
por do domu kroczy...zdrowo
Bo choć pora wieczorowa
W domu czeka - żona pora.

W pole rano się udali
Miło słyszeć - nie kichali
Żona dała przykład dobry
Boso mogą...łowić bobry....


Jurek



ireczek ireczek

Napisałbym "przecież wciąż pan leniuchuje". Łatwiejsza
wymowa.
Wiersz bardzo mi się podoba.

Bella Jagódka Bella Jagódka

:) cieszę się, że na coś się przydałam:) miłego dnia
PanieMisiu:)

PanMiś PanMiś

Masz rację z tym jesteś blady, przeoczyłem to.Poprawię
się. Dziękuję

Bella Jagódka Bella Jagódka

"Korzeń jakoś dziwnie słaby
i ogólnie jesteś blady.

Proszę opowiedzieć, porze"

i tu bym się nie zgodziła,
bo użyłeś bezpośredniej formy nie przez perPan tylko
:
"jesteś blady" i tu:
"Proszę opowiedzieć, porze"

a średniówka tutaj nie jest zastosowana:
'kicham, bo... pogoda taka',
ale w tym przypadku jest świetnie, przez to ...
przetrzymanie czytelnika.
a tutaj można też uregulować (hihi) wiem wszystko
można)
"Czemu nie wygląda marnie"
np
"nie wygląda przecież marnie"
Wierszyk Twój, wybór również:) Wiesz, przecież, że to
tylko moje 3 gr:)


karl karl

Żona pora, zawsze zdrowa,
no bo chodzi w porach pora.
Ma ciepło i coś czuje...
por w tych porach też nocuje.
Pozdrawiam serdecznie

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »