PORT SERCA
pożegnanie z przeszłością...
rzucone w gęstwinę ciszy
utęsknione zmysłów spojrzenie
rzęsami od łez mokrymi
powiekom ciążenie
wypatrywac na pustkowiu
w tłumie świergotu słów
w porywie szelestu gestów
anioła odszukac znów
wśród miliona różnych głów
niezrozumiałych obcych zdań
na przepełnionym lotnisku
samotnie bezradnie stac
odliczam czas
odliczam sny
wspominam świat
wspominam łzy
anioła odszukac znów
gdy nastanie czas
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.