Potwór
Gdzieś za lasem w starej chacie
Mieszkał potwór co jadł gacie
Stringi, batki, i bokserki
Apetycik miał on wielki
I choć dietę miał dziwaczną
On uważał ją za smaczną
Wybrał raz się do harcówki
Opuszczonej w środku lasu
I zakochał się od razu...
Ujrzał bowiem potworzycę
Co serduszko jemu skradła
Siedząc w kącie pomlaskując
kąpielówki sobie jadła
:)
autor
Dobra dziewczyna
Dodano: 2023-12-07 19:33:26
Ten wiersz przeczytano 1107 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Trafił swój na swego:). Fajnie wyszło.
Pozdrawiam
Tak właśnie :) :')
i co dalej było w chatce?
gatki swoje pozjadali i nagusy przy herbatce bajki se
opowiadali?
trochę jak horror, bardzo lubię potworności
hahaha!
Wiersz przedstawia nietypową historię potwora, który
preferuje spożywanie bielizny, a potem zakochuje się w
potworzycy. Nieco nonsensowna fabuła i niestandardowe
wersy. Miłosne uczucie nie zna granic.
(+)