Powiedz mi proszę...
Powiedz mi proszę czy jesteś jak róża,
co się czerwienią uśmiecha do świata?
I w purpurowym bezmiarze się nurza,
i rajską wonią nozdrza przygniata?
Powiedz mi proszę czy jesteś jak
płomień,
co nocy ciemność jak sztylet przecina?
Czy można ciebie pochwycić w dłonie,
czyś jest jak słońca złota zwiewna
krztyna?
Jak ciebie nazwać jak cię pochwycić,
byś serca mego stała się pociechą.
Jesteś jak zorzy o świcie promyki,
wszystko we wszystkim -bo jesteś
kobietą...
Andrzej Tomasz Maria Modrzyński
16.12.2006r.
Komentarze (22)
Powiedz mi proszę czy jesteś jak płomień,
co nocy ciemność jak sztylet przecina?
Czy można ciebie pochwycić w dłonie,
czyś jest jak słońca złota zwiewna krztyna?
cały wiersz zachwyca
Rozmarzył mnie Twój wiersz.Kobieta jak róża, uważam za
idealne porównanie.Pozdrawiam
Życia braknie niestety, by zrozumieć kobiety!
Pozdrawiam!
pieknie urzekająco pozdrawiam
Oj, ktos glosika nie dal, a pisze, ze pieknie...
Ja daje glosik, poniewaz wiersz mi sie bardzo podoba:)
Pozdrawiam.
Urzeczona jestem wierszem. Najpiękniejszy jaki dzisiaj
czytałam. Pozdrawiam serdecznie
jestem płomieniem ,iskrą spełnieniem...jakby
różą,jakby słońcem , dywanem na łące...
bardzo pięknie rozmarzony wiersz
delikatnie,subtelnie utkane strofy
zauroczyły mnie pytania
pozdrawiam- promyki śle serce me!