Powrót
miałam to zrobić już dawno
ale wychodzenie z cienia
nie jest takie łatwe
gdy ciężar niewypowiedzianych słów
zamyka przestrzeń
teraz świeci słońce
pada deszcz
a niewidzialny podmuch
pcha mnie do przodu
już nie chcę się zatrzymać
w pół drogi
nie oglądam się za siebie
końce bywają początkiem
i tego się trzymajmy
autor
waffelka
Dodano: 2022-10-21 14:38:06
Ten wiersz przeczytano 1197 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (33)
No pewnie!!
Głos i mój i szacun jest Twój!!!
Każdy dzień to nowe otwarcie i nowe szanse. Nie traćmy
nadziei. Pozdrawiam cieplutko z podobaniem.
Pomyślności:)
początki bywają trudne, ale dają nadzieję na lepsze.
Sprzyjających wiatrów życzę.