Powrót jesienią
jak pocałunek
dla nieobecnych
i łza na szybie
wietrze zerwij ze mnie tęsknotę
bólem podszytą
porwij jak liście z drzew
bez słowa
w złoto ubierz i czerwień
królową nazwij
choćby jednej nocy
pozwól że zatańczę
świat kolorując uśmiechem
wbrew szarości kajdan
poskładać pragnę
posklejać uwolnić
daj mi tę moc
odwrócić dni
by nieobecni
stali się obecni
by wrócili
wśród barw jesieni
autor
Niezapominajka
Dodano: 2017-09-16 10:57:35
Ten wiersz przeczytano 931 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (26)
Ładna nostalgia tęsknotą utkana za nieobecnymi.
"w złoto ubierz i czerwień
królową nazwij".
Niechaj się spełnią marzenia i peelka będzie ubrana w
kolory jesieni i uśmiech na twarzy.
Pozdrawiam serdecznie Niezapominajko, uroczy kwiatku:)
Interesujące, pozdrawiam :)
Podoba się.
Pozdrawiam :)
piekna melancholia :)
Pozdrawiam:)
Ależ zapachniało optymizmem a tu jesień,
więc zamknijmy z przytupem ten wrzesień.
Miłego dnia mam w ogrodzie niezapominajki.
Śliczna melancholia!
Pozdrawiam :)
nostalgia w cudnym wierszu :)
Pozdrawiam serdecznie :*)
Dawno Cię tu nie było Niezapominajko.
W wierszu tęsknota za bliskimi.
Ładny wiersz, bardzo.
Pozdrawiam:)
jesienne tęsknoty kapią łzami na parapet. brawo za
wiersz.
jesień niesie ze sobą nostalgię. też tak mam.
ślę uśmiechy :):):)
Pięknie!
Pozdrawiam ciepło, Niezapominajko:-)