Poza snem
zatrzymał się czas
pod moim oknem
stuka dyskretnie
zapachem jesieni
stąpa cicho
kapiąc godziną
po dłoniach
sunie do przodu
niepostrzeżenie aż boli
noc prawdy i fałszu
patrzy w siebie
zamknięta pytaniem
bez odpowiedzi
Kołobrzeg 26.01.2012
autor
maltech
Dodano: 2012-01-26 11:40:39
Ten wiersz przeczytano 560 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Smutny.