Poziomkowe wspomnienia
Pamiętasz kochanie
jak późną jesienią
kąpaliśmy się
w liści kolorach?
jak ścigaliśmy
cienie w światłach
parkowych latarni
i jak nasze pocałunki
podglądały kasztany
a w trawie zostawialiśmy
ciepło naszych ciał?
Tyle czasu minęło
a ja wciąż czuję
zapach poziomek
i smak twoich ust..
...czy pamiętasz kochanie?
autor
maya7616
Dodano: 2014-04-06 00:14:33
Ten wiersz przeczytano 924 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (29)
Moniczko, pięknie napisałaś o miłości i jak bardzo
romantycznie. Czy ten romantyzm i obecnie też Ci
towarzyszy? To takie cudowne tak długo czuć zapach
poziomek. Wspomnienia też są cenne.
Pozdrawiam bardzo serdecznie.
:)
Mayeczko *
Majeczko :))) Pięknie, poziomkowo, tak jak lubię, do
tego z miłością. Pozdrawiam!
dziękuję wszystkim za poświęcony czas i zatrzymanie
się u mnie na chwilkę. Pozdrawiam wszystkich bardzo
cieplutko:)
oj Payu, Payu, hahaha
Romantyczny jakie lubię. Miłego dnia.
pięknie napisane...jednak nie dziwi,gdyż
reprezentowanie miasta Beatlesów zobowiązuje, raczej:)
Dobrze jest powspominać i przelać tak fajnie na
papier.Miłego dnia.
Fajne pisanie, takie ..poziomkowe.
Strzeż się jednak - w cieniu latarni Wojtasek czycha!
Pozdrawiam:))
Tak Moniko, tyle czasu minęło, a My wciąż pamiętamy
ten cudowny zapach i smak miłości. Dobranoc
Cienie złapane? Wypuszczone? Wolność ich nadzieją :)
Och te poziomki jakie budzą skojarzenia...:)
Bardzo ładny wiersz.
Dobrej nocy życzę:)
Zaskoczyłaś mnie z tym smakiem poziomek na ustach.A
może to Twoje usta całowałem? Żartuję ale na mnie też
patrzały kasztany w alei śpiących kasztanów i to była
również jesień.Śliczny wiersz bardzo romantyczny
właśnie takie lubię.Miłej niedzieli pozdrawiam
serdecznie.