Pozwólcie babciom
Nigdy nie zapomnisz domu rodzinnego i kraju ojczystego.
Teraz już na świecie czasy się
zmieniają.
Piękne starsze panie po świecie latają.
Wcale się nie boją, jeszcze pełne siły,
a ceny biletów znaczenia nie mają.
Latem na Florydę, a na Kubę w zimie.
Młodzi też chcą latać, lecz czasu nie
mają.
Babcie nie chcą siedzieć pod ciepłą
pierzyną.
Niechaj w starszych latach sobie
pofruwają.
Trudne miały życie, ciężko pracowały.
Składały w skarpetkę grosik do grosika.
Swoje słodkie wnuki też pielęgnowały.
Nie ma co się dziwić, babcie chcą
pobrykać.
Pozwólcie więc babciom, niech tam
polatają.
Niechaj dotkną stopą swej ojczystej
ziemi.
Po drodze kuzynów też poodwiedzają.
Życie im uciekło. Będziemy takimi.
Swoje tęskne oczy zawieszą na chacie.
Niech pogłaszczą kłosy, z których chleb
powstaje.
Tam wyrósł ich ojciec, one i ich bracia.
Niech odwiedzą łąki, szumiące ruczaje.
Do swych stron ojczystych tęsknota je
goni.
Zjeść jajko od kury, co tak głośno
gdacze.
Chcą wydoić krówkę, słyszeć rżenie koni.
To wszystko babciulki jeszcze chcą
zobaczyć.
A potem szczęśliwe z kraju powracają.
W ich niebieskich oczach wielka łza się
świeci.
Tam wiele przeżyły, wszystko wspominają.
Smutno żegnać wnuki, często nawet
dzieci.
Czemu dom ojczysty słodki dla każdego?
Gdy masz wolną chwilę, tam pamięcią
wracasz.
Nigdy nie zapomnisz dzieciństwa swojego.
Jakże tych chwil mało, łzą wspomnienia
zmaczasz.
Komentarze (28)
Wspomnieniowo... Ja tam latam przeważnie na miotle:)
pozdrawiam
Przepiękny i mądry wiersz, a babciom w tym autorce
życzę wielu pięknych podróży do różnych krajów,
szczególnie do Polski. Pozdrawiam serdecznie
Witam,
wspomnienia to nasze psychiczne bogactwo.
A niektóre starsze Panie rzeczywiście wiedzą, że
żyją...
Oby te młodsze też i dłuuugo...
Uśmiech i pozdroswienia /+/.
Dziadkowie też mogą "pobrykać". Teraz gęsi już nie
pasą. Każdy ma jakiś grosz od państwa. serdecznie
pozdrawiam jastrz.
No cóż... Jestem dziadkiem. Też myślałem sobie, że na
emeryturze pozwiedzam trochę świata. A tymczasem nie
mogę się na krok ruszyć z domu, bo muszę się opiekować
mamą.... Kiedy ona - oby jak najpóźniej - odejdzie,
może nie będę miał już sił...
Serdecznie dziękuję za miłe komentarze. Miłego dnia.
Rozczulający piękny wiersz przesycony tęsknotą za
rodzinnymi stronami. Wszystkim babciom życzę, by
spełniały marzenia. Udanego beztroskiego dnia:)
Póki babcie mogą latać, niech latają...należy im się
dostęp do skrzydeł, żeby mogły odwiedzać swoich
bliskich i rodzinne strony i spełniać marzenia :)
pozdrawiam cieplutko Broniu...uroczy w ciepłym
radosnym klimacie wiersz :)
To prawda, nigdy nie zapomnisz dzieciństwa i domu
ojczystego...
Pozdrawiam serdecznie, Bronisławo :-)
rodzinny dom jest tak głęboko zakorzeniony, że nigdy
go nie zapomnimy. Piękny wiersz i wzruszający.
Ładnie i z mądrym przesłaniem, bo zawsze będziemy
wracać do świata z naszego dzieciństwa. Pozdrawiam.
No to lataj Babciu.
Podoba mi się.
Piękny wiersz ...też myślę że nikt nie zapomni domu
rodzinnego ..gdziekolwiek los go rzuci ...