Praca (uszlachetnia człowieka?)
Skazany już jesteś
na ciągłą harówę
według norm
przepisów
przykazań
wskazówek
- przy pomocy mózgu
serca lub łopaty.
W zamian oczekujesz
konkretnej zapłaty.
Lecz jak wyglądałoby twoje staranie
gdybyś z góry wiedział
że nic nie dostaniesz?
autor
anna
Dodano: 2019-05-01 07:38:16
Ten wiersz przeczytano 6281 razy
Oddanych głosów: 87
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (62)
Różnie jest, a z pracą nie ma lekko, takie jest życie.
"Godzien jest robotnik zapłaty swojej" ;)
W domu nie dostajemy wypłaty, ale miłość wystarczy mz
:)
kapitalny, realistyczny. Bardzo mi się podoba.
Dobra życiowa refleksja.
Pozdrawiam Anno:)
Marek
Dobre pytanie.
Pozdrawiam :)
Ciekawa refleksja...
Pozdrawiam majowo :)
...dlatego, że znają z autopsji kochana,
każda przez nich praca z góry olewana...
miłego dnia
Na szczęście już coraz mniej takich sytuacji.
Pozdrawiam :)
taka praca to tylko we własnym domu, albo ogródku.
pozdrawiam :)
No wlasnie.Dobra refleksja.
Pozdrawiam, majowo :)
mądre przemyślenia, ale....
natura ludzka jest przekorna i licho wie, na jaki
pomysł wpadlibyśmy
serdeczności Aniu
Fajne. Kiedyś były czyny społeczne. Wiedziało sie z
góry, że nic sie nie dostanie. Pozdrawiam Aniu.
Praca uszlachetnia, lenistwo uszczęśliwia.
Jednak lenistwo nie da szczęścia, gdy leniuchowanie to
jest jedyne zajęcie.
Przypomniał mi się jakiś stary dowcip rysunkowy -
rozmawiają dwaj pracodawcy:
- Ludzie są niewdzięczni. Mamy takie bezrobocie, a ja
im daję pracę.
- I nie umieją tego docenić?
- Gorzej! Wymagają, żebym im płacił.
Ciekawa refleksja. Pozdrawiam:)
Doświadczenia są bezcenne, przyjdzie czas na nowe
próby, na pewno będziemy silniejsi :)