Pragnienie
Chwała Ukrainie
Boże zapytam trochę cicho
abym syreny mógł usłyszeć
czy powiesz kiedy będzie świt
tu w schronie nie wie tego nikt
czy słonko trochę nas ogrzeje
bo okien nie ma ciągle wieje
czy jak ucichną już syreny
podziękujemy że żyjemy
stłoczeni wszyscy raźniej wtedy
jedzenia nie ma dużo biedy
ale nadzieja wciąż nas żywi
że ciągle wolni i prawdziwi
nastanie czas bo nastać musi
gdy wypędzimy zbirów z Rusi
niebieskie niebo zboża żółte
i Ukraina wolna dumna...
Komentarze (21)
Oby tak się stało. Dobry, obrazowy wiersz. Pozdrawiam
To prawda Aniu, aż trudno w to uwierzyć. Pozdrawiam
cieplutko.
Od zarania dziejów w różnych zakątkach świata toczyły
się wojny aż do dzisiaj i nie znalazł się ani jeden
mądry, który nie dopuściłby do rozlewu krwi.
Pozostaje nadzieja, że wkrótce Ukraina przy pomocy
demokratycznych państw, wygra walkę z bestialskim
wrogiem.
Chwała Ukrainie i Jej bohaterom!
wojna to straszne okrucieństwo.
Witaj Uleńko, Nadzieja siostrą Naszą do końca.
Pozdrawiam serdecznie :)
Wierzę, że tak będzie, bo nadzieja umiera ostatnia :)
Chwała Ukrainie
Pozdrawiam ciepło jozen :)