PRZECIEŻ BYŁEM...
Pojawiłeś się nagle,
marzenie przygnane wiatrem.
Odsłaniasz,
co było zakryte tyle lat.
Mówisz...byłem.
Bo nikt nie żegna się z wiosną,
przecież wiesz.
Sprawdź!
Dotkniesz mnie i znów jestem.
Widzę oczy, jak dwa ogniki
w piekło świecą,niebo dają.
Mam po raz pierwszy żal do siebie.
Szłam za długo naprzeciw.
Nie żałuję uśmiechów rozdanych.
Powiedzieć?powiem.
Tyś najważniejszy Człowiek,
co dumnym uporem,pokorą cierpliwą,
fantazją zawadiacką.
krainy zachwytu związał.
A za przyszłość razem,
skoczysz w ogień bez wahania.
Jesteś taki silny, gdy ranię.
Wtedy ze łzami w oczach mówisz.
To od Ciebie Miła.
Nieważne, będę czekał!
Uwierz w znaczenie subtelne.
JA przecież zawsze byłem...
to znaczy,kocham Cię.
W sercu nie ma rozstań.
Czasem warto wrócić do rzeki
co była.
Ona się sprawdziła
w złych chwilach.
UŁ
napisany Łódź,03.08.2007r. ula2ula
Komentarze (26)
zawsze są jakieś rzeki, najważniejsze, by znaleźć
właściwą, choćby przyszło się cofnąć. Każda srategia
jest dobra, jeżeli pomnoży dobra.
Uli twoje wiersze to bogctwo słowa i piekno
metafor....w tym sie zagubiłem ale tak chciałem
usiadłem w cieniu i czytam
spokojnie...niesamowity...B.dobry
wiersz....pozdrawiam.ULi..
obudzona wiatrem, lekką bryza na twarzy...
niesamowita treść w prostocie przekazu. Pozdrawiam
Czasem powroty są piękne i żal , że tylko czasem a
rzeka jak rzeka płynie sobie dalej...a słowa jak słowa
płyną innym nurtem a u Ciebie pięknym starannie
opracowanym ,bardzo spokojnym i pewnym tej miłości.
Z przyjemnością zapoznałem się z treścią i 'okolicami'
nadrzecznymi.
tak myślisz? skoro "była" tzn. że się nie
sprawdziła... ale ja wszystko rozumiem i sama
tęsknię do byłych rzek, choć one już płyną w innym
zupełnie kierunku...
fantastyczny wiersz
Mówią ,że nie wraca się... ale po latach może się
okazać ,że ona była dobra ..ale już jest
pusta..+pozdrawiam
bardzo fajny Ulinko. ciepłe przesłanie niesie. jeśli
się sprawdził, tylko pozazdrościć takiego szczęścia.
pozdrawiam cieplutko :)
Kurcze piękny wiersz... Boski... Czytanie jego
sprawiało, że nie mogłam się od niego odczepić..heh..
przyciąganie:) Świetnie malujesz słowem. Zdecydowanie
jestem na tak:+++