Przeczucie
Pisane w odpowiedzi na wiersz, który dostałam od Stepa po wspólnym spacerze, kiedy jeszcze nie byliśmy parą. Nie pisał go dla mnie, ale dla mnie przysłał. :)
Poprosiłeś mnie wierszem o wspólne
przedświty,
o to, żebym o wschodzie podała Ci rękę,
dałeś pąki swych wersów, liryczne
zachwyty
i nadzieję, co rośnie w kwietniową
jutrzenkę.
Wiosna mnie upoiła, Ty i Twoje wiersze,
Twoja prośba o rękę w poranka spokoju,
tak, że teraz mi w głowie szemrzą głupie
świerszcze,
roje Twoich motyli miłości mi roją.
Wonnościami, trelami jasno odurzona,
senna majem i światłem, mruczę się i
mrużę,
pragnę płynąć tańczona przez Twoje
ramiona,
chociaż nie znam Cię jeszcze, choć Cię
tylko wróżę.
Warszawa, 11 maja 2012 r.
Przy okazji zapraszam Wszystkich, którzy kochają poezję i lubią nowości, do posłuchania audycji w Radio Liryka 24.03.2013 o godz. 22.00 - będzie to nagranie z wieczoru autorskiego Grażyny Cebo
Komentarze (72)
Irka, dziękuję Ci za miłe słowa pod wierszem, bardzo
nie cieszą, bo wiem, że znasz się na tego typu
utworach. :)
Pozdrawiam okołopołudniem. :)
Stepie, nie kpij sobie z ludzi. ;)))
Staż, wybacz, ale nie będę się wstawiać za Tobą u
nikogo, ponieważ nie jest to moja kłotnia i nie
zamierzam nikogo w niej oceniać ani opowiadać się po
niczyjej stronie. Step jest bardzo bliskim mi
człowiekiem, ale i jego nie bronię tutaj, albowiem w
tej sposób potraktowałabym go jak dziecko, osobę
nieradzącą sobie we własnych sprawach. Nie oczekuj
więc ode mnie tym bardziej działania odwrotnego.
Jesteśmy chyba wszyscy dorośli.
Jeśli już ktoś ma kogoś bronić, to bardziej wypada,
kiedy mężczyzna broni kobiety przed napaściami, a nie
kobieta - mężczyzny przed innym mężczyzną w ich
osobistej "wojnie".
Odkłaniam się równie szarmancko.
Jaleku, Karl, MamaCóra, Ann - dziękuję Wam bardzo za
ciepłe słowa, cieszę się ogromnie. :)
PanMiś, dziękuję, cieszę się bardzo. :)
Bella Jagódka, dziękujemy bardzo. Życzę wszystkiego
dobrego. :)
Stolarz, dzięki, miło mi. Tak jest, zieleń to
symboliczny kolor nadziei i maja.
Malania, no właśnie, otóż to. Dzięki za rozumienie. I
za pochwałę. :)
Barbara, Grusz-ela - dziękuję, miło mi bardzo.
Beorn, gdybym napisała "raić", nie byłoby tu gry słów.
Ja wiem, że w języku potocznym nie mówi się: "roić coś
komuś", można tylko roić coś sobie. Ale tutaj
naumyślnie splotłam to pojęcie z rojami motyli. Taka
lingwistyczna metafora, złączenie pojęć.
Oczywiście może się to nie podobać. Rozumiem.
Mariat, tak zamierzałam, bo jest tu gra słów - wyraz
"rój" i wyraz "roić" to nie to samo słowo, ale bardzo
podobnie brzmią.
Dziękuję za wnikliwość i czujne czytanie, a także za
"ok". :)
Polak patriota, dziękujemy za życzliwość i dobre
słowo. Pozdrawiam serdecznie.
Emi16, bardzo się cieszę, bo miał być ładny - nic
więcej. :)
Złote Przeboje: dlatego, że poznaliśmy się w kwietniu.
A dlaczego cytujesz fragmenty wiersza?
Stella Jagoda, pięknie dziękuję. :)