Przed zaślubinami
Bardzo dziękuję JoViSce za nieocenione wsparcie :)
już od świtu
rozpromieniona czekasz
by zerwał niewinność
rozkoszując się aromatem miłości
przez firankę utkaną z nici pajęczej
wyglądasz niecierpliwie
lekko kołysząc
falbanami białej sukni
w słońcu lśnią
łzy wzruszenia
rozbrajasz delikatnością
zniewalasz zapachem
ujmujesz prostotą
taką onieśmieloną
za chwilę cię zobaczy
wytrwaj
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
konwalio majowa
Proszę o wyrozumiałość - to mój pierwszy raz ;)
autor
Konwalia majowa
Dodano: 2022-04-30 22:12:16
Ten wiersz przeczytano 2077 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (40)
Dziękuję Ulo raz jeszcze :)
To zaślubiny z wiatrem...
Białe ere pierwsza klasa!
Ciekawa jestem czy przystojny chociaż ten
ogrodnik...:))) Pozdrawiam z podobaniem i uśmiechem
Dorotko :)
Dziękuję Wojtku, Beano, Krysiu.
Pozdrawiam ciepło.
Uroczo i zaskakująco. Spokojnej nocki:)
Dziękuję Teresko. Jestem tu ciągle jeszcze jak źdźbło
trawy zielona, więc każde wsparcie bardzo cenię :)
Udane erekcjato konwalio
Zostawiam podobanie
Dzisiaj wiesz Konwalio, że trzeba spróbować. Miłe, że
miałaś wsparcie Uli, lecz wszystko wyszło wspaniale.
Pozdrawiam.
I wyszło pięknie... i zaskakująco.
Miłej niedzieli.
Dziękuję Wojtku :)
Podobała mi się ta forma, podziwiałam ją u innych
Autorów, ale nie miałam odwagi. Recenzja Uli mnie
trochę ośmieliła ;)
Piękne erekcjato, zaskoczyłaś i to jest fajne. A wiesz
czekałem od świtu by Cię zobaczyć i przeczytać. Miło
było, życzę słonecznych dni, a dzisiaj miłej nocy.