Przepiórki
Przepiórka zwyczajna, polna.
Pewnego pięknego popołudnia Paulinka
postanowiła poobserwować przepiórki.
Pośpiesznie podeszła pod
przydomowy parkan.
Przy parnej pogodzie płochliwe ptaki
potrzebowały picia, pokarmu.
Paweł pośpiesznie podparł plandekę
patykami.
Posypał proso.
Piesek Pucek poczuł przybyszów.
Podskakiwał, piszczał, potem płoszył.
Paulinka przywiązała pupila, postawiła
pokarm.
Po pysznym posiłku przeszły poza
pastwisko.
Przysiadły przy polnym poidle.
Piły powoli potrzebny płyn.
Potem postanowiły pobiec pod pobliski
park.
Pokucały, poczyściły piórka, pochowały
pazurki.
Przysnęły.
Ptak łowny. Gatunek chroniony. Przebywa wśród zbóż, bagien. Ze względu na smaczne mięso i jajka wzrasta hodowla przepiórek chińskich i japońskich.
Komentarze (55)
Przepiękny pejzaż!
Witaj utalentowana i pracowita kobieto.
Gratuluję - komentarzy także.
Wszystkie takie piękne i przyzwoite,że mnie ochota
wzięłamna zaświntuszenie!!!!!!
Przy suto zakrapianych stołach,dobrze po północy to
śpiewało się trochę inaczej;" z pamięci ,a ta
przepióreczka latała,latała aż się......."
Nie pogniewaj się.
Pozdrawiam.
lubię tą literkę :)
Świetny wiersz,pięknie Ci to wyszło.Pozdrawiam.
Uroczy wiersz tautogram:)
Pozdrawiam noworocznie, Broniu.:)
Przyroda piórem pisana :)
Broniu, gratuluję pomysłu i wykonania niełatwego
zadania, ciepło pozdrawiam.
bardzo ładny tautogram - gratuluję:-)
pozdrawiam
Piękny przepiórczy paupogram. Oklaski.
miły wiersz o tym pięknym malym przepiorczym ptaszku
pozdrawiam:)
uciekła mi przepióreczka w proso - kiedyś było ich
dużo, dziś są rzadkością, świetny tautogram Broniu:)
przepiórki malutkie ptaszki, jeżeli biegły do
pobliskiego parku, a nie pofrunęły musiały nieźle się
zmachać...
ukłony za wysiłek napisania tautogramu, mi by się nie
chciało...
Tautogram ten, uświadomił mi, jak mało w życiu
widziałem, będąc mieszczuchem.
Nigdy też nie jadłem przepiórczych jajek.
Tautogram godny pozazdroszczenia, a zarazem motywacją
do naśladowania, więc może spróbuję tej formy.
Bardzo ładnie opisane przepiórki. Przypominają mi się
nasze mroźne zimy, szukały pokarmu w pobliżu
gospodar"stwa i stojących, szczert i stodół.Pozdrawiam
cię Broniu serdecznie:-)))
ale nazbierałaś Broniu tego P. Podziwiam:)