Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Przepis żony gminnego poety (po...

Te wierszyki czekały i prosiły o remont a ja za nowościami biegałem:)))



Przycinając przed lustrem brodę,
pytam się w swoją zerkając twarz.
Czy jestem tylko śmiertelnikiem?
Czy na ten przykład powiedzmy, aż?
chcąc nie utonąć w ludzkim tłumie
zawołam, „człowiek, to brzmi dumnie”!?
Czy pod ciężarem win swych skrzyni,
znajdę u siebie cechy świni?
Nie tej co w brudnym chlewie trzodzi,
bardziej co na dwóch nogach chodzi.

Czy jestem biały, czy czerwony?
Czy coś mnie trzyma, może goni?
Drapie mnie coś, a może łechce?
Czy chce mi bardziej się, czy nie chce?
Czyż ja historii mdłym okruchem?
A może tylko zwiewnym puchem,
co w dal umyka gdzieś bez złości,
w chwili gdy złożę swoje kości?

Oblicze z lustra twarz mą śledzi.
Sto pytań, zero odpowiedzi.
Nagle rozbity, roztrzęsiony
za drzwiami słyszę słowa żony.
Zwolnij łazienkę królu złoty.
Nie mędrkuj. Weź się do roboty.
Choć cię do wiedzy pcha tęsknota,
nie wymyślisz przed lustrem złota.

Jej przepis zwykle się opłaca.
Na mędrkowanie ciężka praca.


autor

Gminny Poeta

Dodano: 2024-02-27 12:34:53
Ten wiersz przeczytano 357 razy
Oddanych głosów: 12
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Na dzień dobry
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (9)

@Najka@ @Najka@

Mąż jest głową rodziny a żona szyją,więc szyja głową
kręci ...pozdrawiam GP.

Tessa50 Tessa50

Wspaniały wiersz mistrzowsko napisany, serdecznie
pozdrawiam życząc zdrowia :)

jastrz jastrz

Kiedy miałem żonę - pamiętam to jeszcze - też jej
przeszkadzało, jak za długo zajmowałem łazienkę.
Zaczynała się denerwować mniej więcej po 5 minutach.
Natomiast ona sama rzadko zajmowała łazienkę krócej
niż pół godziny...

Pan Bodek Pan Bodek

Nie tylko Twoja Zona wie co dobre dla meza...
Zony taki 'feler' maja,
ze na wszystkim sie znaja. :)))

Serdecznosci, Slawku. :)

Eliza Beth Eliza Beth

Może nie trzeba było przycinać brody, niech by rosła,
a tak mnóstwo pytań i rozterek, a żona z definicji i
tak zawsze ma rację. Trzeba jej słuchać, nigdy dla
nikogo nie chce źle, ponieważ wie co jest dla każdego
dobre. Zapuść brodę i słuchaj żony. Reszta przyjdzie
samoistnie.
Pozdrawiam pięknie ;-)

anna anna

taka żona to skarb.

Zosiak Zosiak

:) Nie ma to jak przepis żony.
Pozdrawiam.

@Krystek @Krystek

Pytania, pytania - nie na wszystkie chcemy znać
odpowiedź. Pozdrawiam serdecznie:)

sturecki sturecki

Wiersz rzuca światło na wewnętrzne konflikty i
refleksje poetycznego głosu, balansując pomiędzy
ironią a powagą, co ujawnia pytania o tożsamość i
ludzką naturę.
A swoją drogą, co żony poetów wiedzieć mogą?
Wiedzą tyle ile chcą i dlatego z mężów drwią.
(+)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »