Przy ognisku
Przy tańczących płomieniach
wokół ogniska usiądźmy.
Pryskające iskry wywołają
cienie przeszłości.
W uszach rozbrzmiewają
młodości melodie.
Pamiętasz, jak śpiewaliśmy
wśród księżycowej nocy?
Byliśmy radośni, beztroscy.
To były czasy naszych
pierwszych porażek i miłości.
Wówczas wszystko cieszyło
i fascynowało.
Wspominamy jak to było.
Wyczuwamy nastrój i bliskość
tamtych czasów.
Każdy z nas pamięta inne chwile,
a w brzuchu znów fruwają motyle.
Komentarze (20)
Bardzo się cieszę, że mogłąm z Twoimi wersami
powspominać Krysiu. No ie motyle w brzuchu...
Pozdrawiam serdecznie i miłej soboty życzę :)
Bardzo piękne były lata młodości. Może nie każdego z
nas, ale były beztroskie. Pozdrawiam Krysiu.
Fajnie jest sobie powspominać młode lata...oj były
ogniska były...
Pozdrawiam Krysteczku ciepło :*:)
Harcerstwo, podchody, płonie ognisko..., pamiętam,
przywołałaś wierszem piękne wspomnienia, z ogromną
przyjemnością przeczytałam, pozdrawiam serdecznie:))
Ach, pamiętam takie czarujące ogniska, pozdrawiam
ciepło i ślę serdeczności.