PRZYJAŹŃ NA ODLEGŁOŚĆ
We śnie Ciebie poznałam
przez telefon usłyszałam głos
w chabrowych oczach widzę siebie
poznałam Twój nieszczęśliwy los.
Otulę Ciebię swym płaszczem
od wszystkich nieszczęść i zła
w sercu Twym ktoś zostawił róże
a ja wyjmę po niej kolec.
W oczach Twoich widzę smutek
na odległość mówi się
uśmiech niech zagośći
w Twoim sercu,nie daj się.
Pamiętaj przyjacielu miły
nie ten co się z Tobą śmieje
ale ten przyjaciel
co pomoże w potrzebie.
Komentarze (19)
Morał pouczający ale w przyjaźń ze snu nie wierzę
"a ja wyjmę po niej kolc" chyba kolec
natwałaś się, i stobiałaś co niemiara - na przyszłość
rodzajników zwrotnych unikać się staraj! Czy możliwa
jest miłość na odległość? Owszem, jeśli odległość nie
przekracza długości, to wnet radość z pożycia może
zagościć.
chciałbym się znaleźć w tej pięknej odległości
przyjażni - witaj w ładnym wierszu