Przymrozek
Niespodziewanie przeszedł w bieli. Jak
śmierć
wyciszył pod obłokiem trel skowronka,
wiosenne pełne życia świeże pąki
zamieniał w nicość dotykiem minus pięć.
Znienacka się pojawił. Niczym złodziej
zimnym oddechem drzewom skradł owoce,
bzom zabrał kwiaty, zapach. W środku
nocy
zostawił spustoszenie, żal w ogrodzie.
Zniszczeniem rzekł więc do mnie - tyś
robaczek.
Nie ciesz się, nie smuć gdy coś masz bądź
nie masz.
Z pobytem tymczasowym w świecie ziemia,
wobec natury mocy nic nie znaczysz.
Komentarze (47)
Dobry wiersz, ładna puenta.
Ponieważ czytałam twój komentarz u Buńczucznego, mam
prośbę jaki był mój poprzedni nik?
Widzisz pomawiasz wszystkich. Ja brałam udział w tym
sporze, dlatego pytam.
Pięknie. Jesteśmy bezradni wobec praw przyrody.
Pozdrawiam.
Podoba mi sie bardzo :) pozdrawiam serdecznie
Wobec żywiołów natury jesteśmy jak robaczki i nie
warto ją bezrefleksyjnie eksploatować bo od jej
kaprysów zależy ludzkie życie.
Pozdrawiam Grażynko:)
własny kontakt z mocą i poszukiwania pewności
Przyroda pokazuje, gdzie nasze miejsce...
Trzeba się cieszyć z tego co mamy :)
Pozdrawiam Grażynko :)
Ostatnie podrygi zimy, początek wiosny denerwują,
dosyć często to widzimy, ileż w przyrodzie niszczą,
psują.
Piękny wiersz. Pozdrawiam. Miłego wieczoru :))
Releksja nasuwa się - jesteśmy podporządkowani
naturze nie zwasze dla nas i przyrody łaskwe .
Żal tych pączków napęczniałych .
Pozdrawiam serdecznie i miłeego wieczoru życzę :)
A jak bardzo żal tych zmrożonych nowalijek. W życiu
jest podobnie jak w przyrodzie, Twoja puenta mówi o
tym najlepiej.
Pozdrawiam Grażynko :)
Nie mroźne, lecz ciepłe pozdrowienia masz od robaczka
Sławka. :)
Oryginalny wiersz.
Pozdrawiam Grażyno.
Bo cóż człowiek znaczy wobec sił natury... też jak
widzę pomarznięte pąki kwiatuszków to serce się kraje,
pozdrawiam serdecznie
w brew pozorom, głębszy- refleksyjny przekaz...super:)
pozdrawiam
Witaj,
bardzo smutny, ale prawdziwy obraz natury.
Potrafi być piękna i okrutna.
Dobrego tygodnia - bez przymrozków.
Serdecznie pozdrawiam.
Grażynko...a ja Ciebie mocno przytulam...czujesz
uścisk i ciepło, to trzymaj go mocno, przymrozek nie
zaszkodzi wcale...pozdrawiam serdecznie, miłego dnia
Wiersz z podobaniem :)
Pozdrawiam :)