PTACTWO NA DZIAŁCE
W domku, wśród konarów śliwki
Małe Kosy się wylęgły.
Kiedy przychodzę na działkę
Jakieś dziwne szmery słyszę.
Ptaszki skaczą po gałązkach,
W domku małe pisklę kląska.
Wystawiają dzióbki swoje
I oczekują na mamę.
Ona fruwa, pokarm zbiera,
By nakarmić swe pisklęta.
Gdy podrosną - rodzic – tata
Uczyć będzie je jak latać.
I podrosły, wyleciały,
I poznały świat wspaniały.
Pusty domek jest na śliwce.
Może za rok ktoś go zajmie?
* * *
HanB
autor
wertycha
Dodano: 2016-04-25 20:45:39
Ten wiersz przeczytano 1375 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
aż zazdroszczę peelce, że może oglądać takie cuda :-)
Mamusie dbają o swoje dzieci :)
i ja mam piękne koncerty na swojej działce...tak
czasem myślę że one specjalnie dla mnie śpiewają nad
stawem na takim dużym świerku...a w winogronie już w
tamtym roku uwiły sobie gniazdo i wysiadywały
jajeczka...muszę teraz sprawdzić co to za ptaszki,
wiem że spore...mam jeszcze dwie budki lęgowe jedno na
ruszy drugie na jabłoni
:):) u mnie jest sporo wróbelków :)
Pozdrawiam :)