Ptasie bajki cz. I
Cietrzew pokłócił się w lesie ze starą
sową
padło wtedy niejedno z dziobów ostre
słowo
żałośnie zakończyła się cała ptasia
rozmowa
cietrzew osowiał gdy zacietrzewiła się
sowa
Pewna kukułka szczęśliwa wokoło latała
już jaj swych innym ptakom nie
podrzucała
bo życie jej stało się niczym cudowną
bajką
kiedy ogłosili 500 + za każde… kolejne
jajko
Komentarze (22)
Dobre :))
Super wiersz. Potrafi wywołać uśmiech i napisany z
pomysłem:)
Pozdrawiam:)
Świetnie, Maćku.
Dziękuję za uśmiech i pozdrawiam:))
A ja na 500+ się nie załapałam
Bardzo ładnie i wesoło
Pozdrawiam serdecznie
:)) Pomysłowo o zmiennych nastrojach różnych ptaszków.
Msz z tym wersem:
"bo życie jej stało się niczym cudowną bajką" jest coś
nie tak.
Może zmienić na
"bo życie nagle stało się cudowną bajką" lub inaczej?
Msz wartoby też nieco skrócić ostatni wers np
"gdy ogłoszono: pięćset plus za kolejne jajko"
Wiadomo, że to sugestie czytelniczki, a nie rady
eksperta. miłego dnia:)
Popatrz, wszędzie zmiany :)
ciekawie i z ironią :),,,pozdrawiam :)