Re. "kobieta matematyk"
a ja wam tu dzisiaj tak chyba odpowiem
że tych co piszecie nie nazwę "panowie"
a w sprawie tych „kobiet”to brak na to
siły
kobiecość gdzieś swoją już dawno
straciły
a dziadek powiadał i to nie bez racji
że same poniosą koszt emancypacji
i w dużym procencie się słowa zgadzają
a rzec by przekornie co chciały to mają
ta wolność i władza to czasem jest kpina
po drodze gdzieś znika tam miłość,
rodzina
a winę jak piłkę się tylko przerzuca
próbując też przy tym i innych pouczać
ja piszę co myślę nie straszne mi baty
z tamtego ja świata i starej też daty
nie wszystko jest dobre to zawsze co
nowe
chociaż się wydaje że jest postępowe
te nowe małżeństwa i dzieci chowanie
jak wolne też związki na skraju są
granic
tak zwanej pochopnie życiowej wolności
gdzie matma i chemia lecz brak jest
miłości
choć ciągle szukają i często znajdują
niestety namiastki co potem frustrują
i mamy co mamy wymieniać nie trzeba
to pewnie kierunek ten prosto do nieba
a przecież od wieków historii głos
niesie
mężczyzna miał myśleć o szabli i kiesie
niewiasta zaś miała ogniska pilnować
niech miłość się żarzy nie musi
gotować:)))
Tomek Tyszka
20 09 2014 Hull
Komentarze (26)
Fajnie Tomku:-) , końcówka super:-) . Miłego
Wierszyk, który wzbudza emocje. Przypomniał mi jak
podczas ostatniej kolędy, ksiądz wychwalał tradycjną
rolę kobiet w państwach islamskich:(
Miłej niedzieli.
Tomku, emancypację wymyślili amerykańscy finansiści.
Wyliczyli (i słusznie), że jak niewiasta pójdzie do
pracy i będzie mogła decydować, to państwo otrzyma
podwójny podatek od dochodu, a na towary podaż
zwiększy się stokrotnie. Popatrz, że od ok stu lat
jesteśmy zarzucani rozmaitymi śmieciami, które głównie
kupują niewiasty. A w domu, jak mówił twój dziadek,
zabrakło matki i żony. Pomysł mężczyzn obrócił się
przeciwko nim :)))
Jestem za emancypacją. To że są różne wykolejenia
moralne, to wina szczególnie środków masowego
przekazu, głupiej nowoczesności i obojgu rodziców.
Kobieta też ma prawo pracować i rozwijać się.
Pozdrawiam niedzielnie.
miłości nie ugotujesz
gdy z nią wojujesz w:)
mogę tylko częściowo się z tymi słowami zgodzić
lecz była emancypacja
My kobiety nie jesteśmy gorsze od mężczyzn, pracujemy
szkolimy się i wychowujemy dzieci
każdy z nas ma wybór
pozdrawiam Tomku:)
-- refleksję nad tematem zostawiam na deszczowe dni, a
dziś mam zamiar korzystać z niedzielnego słońca, bo
podobno ochłodzenie w drodze...
-- miłej niedzieli // a tak na marginesie; jak tam
kwiatki sąsiadki, bo dawno o nich nie wspominałeś ;)
//
"a przecież od wieków historii głos niesie
mężczyzna miał myśleć o szabli i kiesie
niewiasta zaś miała ogniska pilnować ".Gdyby tak się
stało świat byłby idealny.Pozdrawiam serdecznie:)
Częściowo masz rację Tomku,ale nie do końca.Moim
zdaniem każdy powinien mieć wolny wybór,jeśli chce
tylko pilnować domowego ogniska,niech tak robi,jeśli
chce robić karierę i sprawdzać się na innym polu też
powinna mieć do tego prawo.Z pewnością panie mimo
zmian powinny pozostać kobiece w swoich cechach,tzw
babochłopy, z pewnością nie są fajne...
Co do stałości związku jestem za,pod warunkiem jeśli
ludzie się dobiorą,bo jeśli jest małżeństwo na siłę w
atmosferze kłótni itp,niby dla dobra dzieci to nie
jest to dobre rozwiązanie,bo te dzieci też w takim
fałszu cierpią.
Pozdrawiam serdecznie.
Miłej niedzieli życzę:)
----------
P.S Taj chwalisz lojalność i solidność komórki
rodzinnej,a czytałam już w jakiejś Twojej fraszce
Tomku,że myszka zdycha gdy w jednej dziurce siedzi:))
Wiem,że to żarty,chociaż...
Każdy panem swojego życia i swoich wyborów oraz swojej
lojalności moralności i sumienia...
Jest w tym calkowita racja... madre slowa, tylko
zastanawiam sie do czego to wszystko dazy.. pozdrawiam
pozdrawiam:)