Reprymenda
- Jak mogliście! To skandal!! I to w moje
święto!!!
Krzyczy mama widząc czekoladę zaczętą.
- Rok temu rzekłaś:
"- Nie lubię." I oddałaś sama.
- W tym też mogłaś zaczekać! Córeczko
kochana.
autor
janusze.k
Dodano: 2016-06-18 20:05:27
Ten wiersz przeczytano 1469 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
Ach te humory , nie trafny prezent i dramat gotowy
pozdrawiam
Skoro tak wcześniej postąpiła, to nie powinna się
dziwić, z drugiej strony córka mogła zapytać,
tak czy siak ani matka nie była dobrą nauczycielką,
ani córka też dobrze nie postąpiła, msz Mms ma rację w
swoim komentarzu.
Miłego dnia, pozdrawiam.
Otrzymując prezent i mówiąc wprost 'nie lubię' to
takie zimne i jak łatwo zranić uczucia w tym wypadku
córki. Więc skąd oburzenie na takie późniejsze
zachowanie. Matka sama swoją postawą sprawiła, że
dziewczyna również przestała liczyć się z uczuciami
matki. Podsumowując, co posiejesz to zbierasz. Bardzo
dobry wiersz. Serdeczności.
Ja to nazywam brak wyczucia rytmu i ze strony jednej i
drugiej też a tak naprawdę to jest pytanie o relację
/pozornie o materię/
Pozdrawiam
Czekolada to zapewne kropka nad i...zbyt wiele razy
córeczka za skórę wlazła...Dobra reprymenda, choć to
urodziny...pozdrawiam serdecznie
no cóż, mama ma też prawo do zmiany zdania
Zastanawiam się czemu oznaczony jako dramatyczny ale
sama reprymenda należała się za arogancję Sądzę że
jest to wiersz z podójnym dnam
Pozdrawiam serdecznie :)
Dobra reprymenda :)
Samo życie :)
Fajne:))
Fajne przekomarzanki, czyżby coś się kryło pod
czekoladką?
Pozdrawiam:)
Faktycznie dramat:( Klęskę poniosła mama w roli
wychowawcy. Miłego dnia.
Super...
+ Pozdrawiam :)
Bardzo ładnie...pozdrawiam serdecznie
Julia Pol;
AMOR1988;
dzięki,
dodam że wierszyk jest na autentycznym fakcie
tekst mamy i córki bez jakichkolwiek zmian [życie jest
poezja]