ROBÓTKI RĘCZNE I NIE TYLKO
Aniela Połyk z Sobótki
lubiła ręczne robótki
zwłaszcza na drutach
bo miała ubaw
widząc robótek tych skutki.
Sylwia Grzebalska z Łomianek
nie zasłaniała firanek
sąsiad się cieszył
jak wraz z nią grzeszył
młody listonosz co ranek.
Majka S. ze wsi Tarniny
robiła wciąż groźne miny
bo lubi Maja
jak ją rozbraja
ten saper z sąsiedniej gminy.
autor
Pterodaktylus
Dodano: 2022-03-31 18:47:00
Ten wiersz przeczytano 1537 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (29)
Świetne wszystkie!
pozdrawiam serdecznie z uśmiechem:)))
Jakież cudne limeryki,
nie wiem czemu ten krzyczący tytuł,
tak poza tym, po co te duże litery?
A o saperze kiedyś też napisałam mini, była na beju,
dawno temu.
Pozdrawiam, jak zwykle z plusem.
Jest limerykowy klimat:). M
No wprost nieobyczajne zachowania :))))) Pozdrawiam
I tak bywa :-)
Prawdziwy saper rozbrajacz xD Pozdrawiam serdecznie
+++
Teresa Pęk ze Szczecina
Chciała ośmielić Faustyna.
Dziś ośmielony
Faustyn ma żonę,
No a Teresa ma syna.
Podobaśne, zwłaszcza ten z listonoszem. CzYtałem pod
poprzednim, że Krzak i blues nie są Tobie obce.
Pozdrawiam :):)
Te "nie tylko" najbardziej usmiechnely. :)))
Pozdrawiam serdecznie :)
Świetne!
Dziękuję za uśmiech i pozdrawiam :)
JoViSkA
Dzięki wielkie za uśmiech, pozdrawiam ciepło. :)
Zostawiam uśmiech od ucha do ucha :) i ślę
pozdrowienia :)
Beano
Dziękuję bardzo za odwiedziny oraz za opinię,
pozdrawiam ciepło. :)
Rewelka
A dwie ostatnie SUPER
:)