Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Rodzeństwo

Nie wypatruję ich
z wysokości
schodów

nieświadomi
tej samej krwi

dzielę się z nimi opłatkiem
w niespokojnych
myślach

Uwagi mile widziane.

autor

Alisia

Dodano: 2013-12-28 12:19:30
Ten wiersz przeczytano 2459 razy
Oddanych głosów: 14
Rodzaj Biały Klimat Refleksyjny Tematyka Święta
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (24)

Agnieszka Zegadlo Agnieszka Zegadlo

piekna rzecz , podzielic sie z kims
oplatkiem...zwlaszcza w takiej sytuacji ...pozdrawiam
noworocznie...

Alisia Alisia

Olu ja nie wiem gdzie oni są.Brat był oddany gdy był
malusi.Zaraz po porodzie w szpitalu.Ja jestem
najstarsza i nie wiem od czego zacząć poszukiwania. To
nie takie łatwe.Wiem, że są w rodzinie adopcyjnej, ale
właśnie podczas świąt dużo o tym myślałam i chyba
zacznę robić cos w tym kierunku.Pozdrawiam.

krzemanka krzemanka

Dzięki za wyjaśnienie, czyli odczytałam prawie zgodnie
z Twoim przekazem. Pozdrawiam.

Ola Ola

Dlaczego do nich nie pojedziesz? Ja mam 4 braci, Mama
umarła, nie rozdzielono nas. Kocham ich a Oni mnie.
Też dużo nie brakowało by nas rozdzielono, myślę że
zrobiłabym wszystko, żeby być z nimi. Pozdrawiam

Alisia Alisia

Krzemanko.Ja piszę o swoim rodzeństwie, że nie czekam
już na nich, bo wiem, że i tak nie przyjdą np. na
święta. Moja mama raczej nie mogła nas wychowywać i
dlatego cała trójka została rozdzielona.Więc tutaj
jest dobra Twoja interpretacja.Lecz mama nie zrzekła
się praw tak jak wyżej napisałam.A w wigilie ja
rozmyślam o rodzeństwie czy wiedzą o moim istnieniu
raczej nie.Bo ja jestem najstarsza.Błędy poprawię i
dziękuję za wgląd.Pozdrawiam.Miłego dnia.

Alisia Alisia

Witaj Olu.

Rodzeństwo prawdopodobnie nie wie o moim istnieniu i
to chciałam zaznaczyć w miniaturce. Nie wiem czy mi
wyszło.
Pozdrawiam.Miłego dnia.

krzemanka krzemanka

Moja interpretacja jest taka. Wiersz mówi o matce,
która zrzekła się praw do dzieci, te żyją w różnych
rodzinach nie wiedząc o istnieniu rodzeństwa.
Matka przypomina sobie o nich w wigilię. Ciekawa
jestem jak daleko odbiegłam od tego, co autorka
chciała przekazać? z uwag technicznych:
"niespokojnych" piszemy bez spacji. Zastanawiam się
czy w pierwszym wersie nie powinno być "Nie wypatruję
ich"
zamiast "Nie wypatruję was", skoro później jest
"dzielę się z nimi" msz należy zachować zgodność
osób(chyba, że źle odczytuję). Miłego dnia.

Ola Ola

Samotne Święta, bez rodziny. To smutne. Miłego dnia

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »