Romantyczność
odpowiedz na wiersz - skarge link: http://ogrodciszy.pl/viewtopic.php?t=17135 /tytuł zapożyczony/
Budzę się w nocy i oczom nie wierzę:
klęczy nade mną i ziaje, jak zwierzę.
Oczy czerwone, z ust wypływa piana,
jak tu przytulić, gdy gęba zalana?
Gdzie tu przysięga w kościele złożona?
czym jakaś dziwka, czy przykładna żona?
Potem przemocą wyciąga z pościeli,
mieć mnie w opiece zechciejcie anieli.
Niech zejdzie z oczu to przeklęte zwierzę,
będę się modlić, odprawiać pacierze.
Skarga do Boga emailem złożona,
czym jakaś dziwka, czy przykładna żona?
***
Bóg obie skargi odrzucił do spama,
gdzie tu dżentelmen, gdzie poczciwa dama?
Gdzie ludzka miłosc i poszanowanie?
Tu zamiast serca jest zwyczajny kamień.
Skąd ta nienawiść grzechem rozbudzona?
Czyś dla niej mężem? Czyś dla niego żona?
Komentarze (24)
Danusiu - jestem pewnie ze Bóg wysłucha twojej prośby
niestety życie posiada wiele oblicz
zieje romantyzmem, z ust miłość wypływa
piana co się tłoczy to jest wina piwa
które zawsze z wieczorka w siebie wtłoczy
i później ma też takie maślane oczy
Pozdrawiam serdecznie
Bywa i tak, niestety.Pozdrawiam :)
Różnie to bywa w życiu Australijko! dobry przekaz+++++
Pozdrawiam serdecznie:)
witaj,pogmatwane są nasze sny,ukłony
Hmmm... dostałam gęsiej skórki. Serdecznie pozdrawiam
Jest to raczej przeciwienstwo romantyczności....cięzko
ogromnie ciężko tak zyć..a skargi do Boga hmmm,
przyjete bądź odrzucone...mąż powinien szanować żonę
no, australijko....- przeczytałem...ale...sam nie wiem
co powiedzieć...myślę jakie jest przeciwieństwo słowa
"romantyczność" - przepraszam za szczerość ale nie
podoba mi się!
Myślę, że do Twojego wiersza nie wymagany jest
komentarz. On sam jest jak życiowy komentarz. Treść
wolę przemilczeć. Powiem tylko, no cóż samo życie. Ale
czy tak musi być? Co do budowy to czyta się go lekko i
jest łatwy w odbiorze. Pozdrawiam:)