Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

rozkłady ciepła



pisk opon przed furtką podrażnił powieki
czy muszą odjeżdżać do świata pociechy?
odpowiedź mi znana - jak danie na tacy
i myśl, że wyjechał oznacza, że wraca
a wraca, bo kocha, więc jest jak powinno
i ciepło się robi, choć jesień, deszcz, zimno


autor

grusz-ela

Dodano: 2017-09-17 18:46:54
Ten wiersz przeczytano 1323 razy
Oddanych głosów: 29
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Rodzina
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (54)

karmarg karmarg

pięknie cieplutko o powrotach - matka najlepiej wie że
kocha i wraca - tu jest najlepiej:-)
pozdrawiam

szara mgła szara mgła

Podoba mi się bardzo :-) serdeczności :-)

grusz-ela grusz-ela

Dziekuję Ci, Yulio :) Pogłaszcz dzieciaczki ode mnie
:)

grusz-ela grusz-ela

Arku, są samodzielni, ale czasami, zwłaszcza po
Świętach... :)
A Twójej Córci powodzenia w nowym miejscu! Niech
wiedzie sie jej jak najlepiej! I niech często
przyjeżdża do rodzinnego domu :)

A co do Grusi - też mi się podoba :)

Yulia Yulia

tyle tu ciepła - pięknie :)
choć moje dzieci jeszcze niepełnoletnie to czytam
wiersz z ogromną empatia :)
Pozdrawiam serdecznie

BordoBlues BordoBlues

a dzieciaczkom dajesz jeszcze słoiki przed wyjazdem?
moja we środę jedzie na nowe mieszkanie do Łodzi. pół
domu wywiezie.
ładnie na Ciebie mówią - Grusia.
pa :):):)

grusz-ela grusz-ela

Basiu, dziękuję, odtąd zawsze będę używała Twojego
imienia - znam je i pamiętam. :)
Serdecznosci :)

BaMal BaMal

te rozstania i te powroty
ciepełko serce bierze w obroty
Pozdrawiam z rozrzewnieniem Eluś Jestem Basia:))

grusz-ela grusz-ela

Mily, nie ukrywam - Skarby są dumą peelki - wyszły jej
najlepiej, z tego co moze podsumować :)

grusz-ela grusz-ela

Elenka, trochę skromniej było, ale ... było :)))
Fajnie wersy zrymowałaś, dzięki :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Też mam dwóch synów jak peelka.
Ale moi na szczęście dopiero na rowerach i przed 21
muszą być :)
Widać że peelka ma się z kogo cieszyć.
Pozdrawiam Eluś :)

grusz-ela grusz-ela

tetu, owszem, a prawdziwe rodzinne więzi, to skarb :)

Elena Bo Elena Bo

:) Jak zapowiedział, pewnie przyjedzie
i zasiądziecie znów przy obiedzie :)
Będą skowronki w sosie maślanym
i trufle w miodzie nierozgrzewanym.
Matka z piwnicy wyciągnie wecky
znów zalśnią łezką suche powieki...

grusz-ela grusz-ela

Mariolka, to nie kwestia zazdrości - dzieci dorastaja,
rozjeżdżaja sie - praca, mozliwość rozwoju itd...
Dobrze, że realizuja się w życiu, nie zapominając o
mamie :)
Pozdrawiam :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Bo w rodzinie siła i żadna tu jesień niestraszna:)
Ciepło i klimatycznie Grusia, pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »