Rozmajeni
Pod drzewem jabłoni
płatkami przykryci
leżymy zmęczeni tak słodko
Witaliśmy wiosnę
zieleniąc się trawą
i mówiąc przepraszam stokrotkom
Zdmuchuję z powieki
ten płatek różowy
by w błękit się znowu zanurzyć
Pozostać na zawsze
twą wiosną i majem
i nigdy już nie bać się burzy
Komentarze (56)
U mnie jeszcze stokrotek nie widziałem, ale za to
złociście rozścieliły się mniszki.
Bądź mu wiosną wonną i radosną, wtedy będzie
szczęśliwy, a Ty razem z nim.
Pozdrawiam.
Upsss wyrwało mi się...
@Yulia--czasem trzeba:) wszystko mam na swoim miejscu
:D
Wytrzymam jak beka lubie:)
e tam poważna! - po co?
przywalił Ci tym kijem i klepki Ci się poprzewracaly
;))
Pięknie o uczuciu,serdeczności :)
Ładnie, ciepło, melodyjnie. Z przyjemnością :)
prześlicznie... :))
@Yulia--obiecalam sobie dziś być poważna, a że ciężko
mi wytrzymać to mało zaglądam :)
Dziekuje :*)
Śliczny, romantyczny ;))
ps. coś za spokojnie dziś u Ciebie - rozejm? ;)
Rano mnie pomyliło z szara mgła, teraz z Gabi... Hmmm
:)
Miało być Ewaes.
Pięknie. Miło było przeczytać.
Pozdrawiam Gabi i dziękuję za wizytę.
Uroczy wiersz...
Pozdrawiam:)
Piękny wiersz
Pozdrawiam
Słodko (ale czy stokrotkom?):)
Miłego dnia:)