Rozmyślania
czy to grudzień
czy lipiec czy maj
wytrzymaj gdy przeciwny wiatr zawieje
musisz przetrwać to życie jak po grudzie
łap za ster i płyń
przetrzymaj sztormy i burze
zatrzymaj dobre wspomnienia
podtrzymaj w myślach co warto
i tak trzymaj
a ty maro przeklęta giń
nagroda czeka wysoko na górze
gdzie nikt na nic nie rzuca cienia
i nie gra nigdy fałszywą kartą
na szlaku życia są wiraże i zakręty
piękne nierzadko są tylko momenty
albowiem tutaj nic się nie stanie i nie
dzieje
bez jednej choćby puenty
dlatego z losem w szachy graj
może dasz mu kiedyś mata
albo nadejdzie koniec świata
Komentarze (18)
Podobanie smiem zostawic
Grywam w szachy
Ale z losem bym nie smiala
Nie lubie przegrywac
:)
Pozdrawiam Maćku
Myślę, że w wędrówce przez życie ważna jest równowaga
i umiar, potrafić zawsze twardo na nogach stać, nie
poddawać się. Pozdrawiam serdecznie w zadumie.
Beztroskiego dnia życzę:)
Ciekawe rozmyślania, a jako żeglarz wiesz, że sztuką
płynąć do przodu przy przeciwnych wiatrach, bo jak
wiatr z tyłu, to wszystkie łódki jakoś tam pcha.
Pozdrawiam