Różowa świnka
Dziś opowiem Ci bajeczkę
miała świnka grubą teczkę
teczka śwince pasowała
więc od rana z nią hasała.
Szła do szkoły, sklepu, parku
inne świnki zazdrościły
same się bawiły i źle o
różowej śwince mówiły.
Mała świnka smutna, płacze
teczka śliczna z barwnym szlaczkiem
duża,ładna kolorowa
i pasuje do przedszkola.
Smutno śwince kapią łzy
mama świnka słodko rzekła
''nie płacz córciu teczka ładna''
w błotku kąpiel dla niej przednia.
Gdy to świnka usłyszała
teczkę w błotku wykąpała
reszta świnek głośno kwiczy
radość wszędzie kto to widzi.
Morał bajki teraz taki
czysta teczka nie ma klasy
czysta świnka nie przystoi
trzeba w błotku ją utopić.
Bajkę tą wymyśliłam dla mojej córci kilka dni temu na dobranoc ;)
Komentarze (23)
piękny, radosny wierszyk. pozdrawiam.
Morał z bajki taki ,ze nikt nie lubi ,gdy się ktoś
wyróżnia...
wydaj te wiersze dla dzieci abyśmy mogli wszyscy
poczytać swoim pociechom ... pozdrawiam
Wiersz ładny,a córeczka też zadowolona,ale najbardziej
liczy się idea opowieści własnego wierszyka bajeczki
wymyślonego na poczekaniu,a więc brawo za różową
świnkę..powodzenia
ładna bajka...morał taki że często bywa tak że trzeba
się dostosować do towarzystwa, po to by być lepiej
poważanym...Pozdrawiam:)
Świetna bajka dla dzieci..ale i dorośli mają o czym
pomyśleć..pozdrawiam..
trochę rytmu mi zabrakło... może tak...szla do szkoły,
sklepu, parku...inne swinki zazdrościly...ale jeszcze
sie bawiły i o swince źle mówiły...smutno swince kapią
łezki, mam swinka słodko rykła...nie płacz córciu
teczka ładna, kąpiel w blotku nie przesadna....ost
czysta świnka nie przystoi...trzeba znowu coś nabroić
zabawna bajeczka na pewno córce się spodobała
pozdrawiam