Rozprawa o kobiecie i mężczyźnie
Nie chcąc, by dzień tylko miały, Kochaj panie przez rok cały.
Od zarania już dziejów, głupie
niesłychanie,
Między płciami obiema trwa przekomarzanie.
Niezależnie od tego, kto pogląd wygłasza,
Wszyscy mówią to samo: „Górą jest
płeć nasza”.
Rzec, że inne zadania spełniać ma mężczyzna
Niż wypełnia kobieta, to amatorszczyzna,
Bo jedyną różnicą do wskazania łatwą
Jest zasada, kto ojcem, a kto bywa
matką.
Prym w niejednym małżeństwie często wiedzie
żona,
Tu najlepszym przykładem jest królowa Bona.
Nie zawsze facet silny, a kobieta słaba,
Równie często chłop głupi, jak i głupia
baba.
W gotowaniu mistrzami panowie się stają,
Za to panie wielkimi państwami władają.
I nikt do kompetencji zastrzeżeń nie wnosi
Pani Merkel Angeli i Thatcher Małgosi.
Trudno też porównywać płci obu zalety.
Weź powagę mężczyzny i urok kobiety.
Niby wszystko się zgadza, ale zwróć uwagę,
Że chłop też ma swój urok, a baba –
powagę.
A niejeden mądrala stale się zarzeka,
Że to całkiem osobne gatunki człowieka
I ciągle pokutuje obrzydliwa farsa,
Że kobiety są z Wenus, a mężczyźni z Marsa.
Ja zaś z takim poglądem gotowym pójść w
szranki.
Przecież jestem Ziemianin i kocham
Ziemianki.
Komentarze (52)
Wiersz bogaty w swej treści same prawdy mieści, ma
także urok wielki , za to masz moje podzięki.
mądry i piękny wiersz,chociaż w tym przekomarzaniu
jest jakiś urok...
naprawdę udany w kategorii rymowany, z dobrą puentą;
bez tego "przekomarzania"nie byłoby postępu ludzkości
i cywilizacji :)
Bardzo celnie tu od rana. Rzecz jest bowiem
niesłychana. Aby zawsze stawać w szranki. Czy płeć
brzydka-czy bogdanki. Obie mają swe zalety. Lecz to
portal dla...kobiety. Najserdeczniejsze pozdrowienia.
Każdy ma swoją rolę i nic tego już nie
zmieni...pozdrawiam :)
Przedni wywód. Pozdrawiam.
Skąd zatem przypadłość kobieca, że częściej wzdychają
do księżyca? Wiersz super!