Rozterka
Paleta w dłoni, pędzel w drugiej
płótno niewinne na sztalugach
w pamięci szukam oczu twoich
smutku, uśmiechu, kiedy mrugasz
pereł płynących po policzku
figlarnych zmysłowością ust
włosów upiętych tak jak lubię
i szukających dłoni dwóch
widzę tę grację, gdy muzyka
biegnącą plażą wprost do morza
niewinność, kiedy ręcznik opadł
i przyzwolenie, choćby w zbożu
to nie do wiary, mam cię tyle
i każdą chcę zachować w sobie
tego na płótnie nie uchwycę
chcę cię przytulić - i to zrobię...
Komentarze (22)
Ale ładnie, wiersz do przytulenia. Serdeczności:-)
Dziękuję Teresko, pozdrawiam serdecznie...
wszystko dla miłości
Dzięki M.N. - pozdrawiam
Zenon
Dziękuję Ewuniu... Pozdrawiam cieplutko :-)
Miłość gorąca pędzel z dłoni wytrąca... :)
Cudny jest!
Pozdrawiam serdecznie
☀