Rymowanka bez aspiracji
Gorąco polecam link "Aria" z kaszlem...
Smutki skutecznie odpędzam,
wciąż do zgody nawołuję.
Nie mam wpływu na bezmyślność,
od głupoty rejteruję.
Zapytana raz o plany,
o to, co do świata czuję,
odpowiadam jasno, zwięźle;
jego ja nie uratuję...
Takie rymowanie z ‘uje’,
bardzo mnie dziś pasjonuje.
Choć tematem jest krytyki,
mnie humoru nie zepsuje.
https://www.google.com/search?rlz=1C1EJFA_enAT721AT721 &sxsrf=APwXEdeZHPtKI45N3zw5inyTvPb-U8XC5w:167983664914 7&q=Tak+na+oko+jestem+prawie+ca%C5%82kiem+zdrowy&sa=X& ved=2ahUKEwiv8IKW1_n9AhUZS_EDHc-qBjgQ1
Komentarze (36)
Witam Marka i Renatę,
ucieszył mnie Wasz widok i komentarze.
Marku - w tym tkwi sedno istnienia w tym życiu...
Renato - bardzo się cieszę z samego faktu trafienia
jak i upewnidenia się, że obie cenimy 'bogactwo' tego
świata.
Pozdrawiam Was oboje i życzę miłego dnia.
Witam :) Wróciłam, żeby odpowiedzieć na Twój komentarz
pod moim wierszem. Tak to prawda, dobrze odczytujesz
moje intencje. Kocham przyrodę i wyprawy ale nie mogę
być tak często blisko Natury, jakbym tego chciała i
stąd ta odrobina tęsknoty w wierszach ( np. "Wierne
przyjaciółki" czy "Z miłości do Bieszczadów" i.in.)
Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam serdecznie :)
Dobre podejście do życia.
Z pewnością nikt z nas nie uratuje świata, ale istotą
jest aby umieć się odnaleźć w tej jego małej części.
Pozdrawiam z humorem:)
Marek
Witaj nureczko,
cieszę się, że dobre wiatry i tu Ciebie przygnały...
Dziekuję, pozdrawiam.
Przyciągnął mnie tu - przewrotny- tytuł, a potem było
już tylko lepiej. Jak dobrze, że są również takie
wiersze; płynące prosto z serca, radosne, nie
napuszone.
Wiersz podparłaś "Arią z kaszlem" - już wczoraj
słuchałam, ale nie miałam czasu komentować; ( notabene
Smoleń i Laskowik to mój ulubiony duet z przeszłości
:), a to jeszcze bardziej dodało humoru na cały dzień.
Z uśmiechem i podobaniem - pozdrawiam
dzień dobry,
kolejno przybyłym Gościom dziękuję za przybycie i
pozostawiony ślad.
Pozdrawiam i życzę zdrowia, pogody ducha i uczciwych
Przyjaciół.
Bez aspiracji, a jednak jest.
Fajnie- na plus.
P.S Arię z kaszlem znam,
ale jeszcze raz jej odsłuchałam,
a jakże, dodam, że
w Twoim wierszu, Bożenko
te "uje", też są wyjątkowo czarujące, ale osoby
czarujące tak już mają, że lubią czarować,
nieprawdaż?...
Dobrego tygodnia życzę, Bożenko :)
Świetna ironia;) pozdrawiam serdecznie
Każda wypowiedź to forma i treść. Dobrze jak są ze
sobą zgodne. Myślę, że gdybyś tę samą treść przekazała
np. w sonecie tercynowym z wymyślnymi rymami byłoby to
bardzo napuszone i sztuczne. A tak jest sympatyczne.
Może bez aspiracji ale z humorem.
Świetna ironia, czytałam z podobaniem :)
Pozdrawiam serdecznie :)
lit. linku
Dobry wieczór,
pięknie dziękuję za odwiedziny, Czytającym,
Komentującym, potwierdzajacym swoje komentarze
głosowaniem i Anonimowym głosującym chociaż nie wiem
dlaczego.
PS Własnie miałam rozmowę z policją - bo włamano mi
się do piwnicy - zrobiłam to za namową Sasiadów - jak
bym przewidywała, że nie będzie to najmilszy w dniu
dzisiejszym kontakt...
Sąsiedzi mieli dobre chęci!
Pozdrawiam moich Gości i pięknie dziękuję za
zainteresowanie.
Szkoda, że nikt nie otwarł linu - może nie wszscy
znają "Arię z kaszlem".
Świetna farsa!
- uje, bardzo mi pasuje, w Twoim wierszu niczego nie
ujmuje..., a wręcz przeciwnie wdziękiem czaruje...
Z wielką przyjemnością przeczytałam.
Humor w połączeniu z lekkim piórem...
Serdecznie Cię pozdrawiam z dużym uśmiechem
Może bez aspiracji, ale ma swój sens i wdzięk i z
przyjemnością przeczytałem.
Pozdrawiam.