Rzym

No tak, rozumiem. Jednak i Rzymianie dokonywali
podbojów i zniszczeń.
Pozdrawiam serdecznie.

Rzym to symbol cywilizacji państwa i prawa. Tej
cywilizacji, która z grubsza zatrzymała się na Łabie
i dalej nie poszła. Mamy fałszywy obraz Rzymu, bo
patrzymy przez pryzmat dworskich rozgrywek na dworze
cesarskim, a tymczasem Rzym w swojej istocie to
państwo i prawo. Wszystkie próby budowania w Polsce
Państwa upadły. Również ta ostatnia, podjęta po
wyzwoleniu z komunizmu, załamała się pod wpływem
korupcji i utraty zaufania społecznego. Bo następcy,
czyli bolszewicy z pisu , już nawet nie udawali , że
budują państwo, tylko jawnie przystąpili do budowy
folwarku kolesi partyjnych według schematu
bolszewickiego (komitet centralny na Nowogrodzkiej i
fasadowa rola organów państwa z wykorzystaniem
prokuratury i policji do walki politycznej). Nasze
odwoływanie się do Rzymu jest na wyrost, lepiej
odwołaj się do państwa Mongołów to będzie bliżej.

Też nie byłam.
Ze mnie mało Brutusa- może już beznadziejność, nie
wiem.
Ale szkoda mi dzieci- mają tyle do przeżycia.

Nie byłam w Rzymie, ale na pewno warto by było tam
być. Pozdrawiam serdecznie.

Musimy (wszędzie) być Rzymianinami,
bo będzie bieda z nami!

Pozdrawiam

nietykalnych kotów!!

Ale klasa!!
Jesteś Rzymianinem!
Podobało by ci się, w Colosseum i
przy piramidzie miszkają tysiące nietylnych kotów. Nie
boją się, ale nie pozwalaja się dotykać
Głos mój i szacun jest twój!!!