Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Sari...

Byłem dziś na hinduskim bazarze...
Boże mój, jakaż feeria kolorów!
Jest tu wszystko, co można zamarzyć...
I tak trudno dokonać wyboru...

Tej wędrówki zamysłem tajemnym
był sprawunek dla Ciebie; tak chciałem,
byś do radży na raut poszła ze mną
w sari... tego właśnie tu szukałem....

A do tego liczne bransolety,
kwiat we włosach, najlepiej lotosu...
Jak nie kupić dla pięknej kobiety
tych śliczności; po prostu nie sposób...

Więc pójdziemy. Przedstawię Cię radży,
co ma turban, zdobny rubinami...
On z podziwem na Ciebie popatrzy
i olśniony tylko westchnie : Rani...




Przepraszam Was, Mili, za kilkudniowe milczenie, ale wyjazd pilny mnie oddalił. Bardzo wzruszyły mnie dowody Waszej pamięci, a szczególnie wczorajszy wierszyk Diamy... Stokrotnie dziękuję:)) Po prostu jesteście kochani...

autor

hallski

Dodano: 2006-06-05 07:15:48
Ten wiersz przeczytano 562 razy
Oddanych głosów: 29
Rodzaj Rymowany Klimat Optymistyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »