seks umarlaków...
na Facebooku wyświetliło mi się wspomnienie sprzed dwóch lat...na Beju też to wklejałem, ale patrzę że nie ma...musiał chyba admin wykasować, więc zaryzykuję jeszcze raz ;
21 września 2015 ·
seks umarlaków...
(jeśli ktoś nie wie co to jest TURPIZM
to niech sobie wygoogluje i się przygotuje,
ponieważ tym, tfuu,
ohydnym stylem literackim to
pisałem!!!)
gdzieś na cmentarzu tuż pod
Krakowem
dwoje umarłych seks uprawiało
- no co,,,jest życie pozagrobowe!
więc ciało jej samo się rozkładało
jemu zesztywniał niesamowicie
gotowy tylko brać się do dzieła
jak nigdy nie miał przez całe życie
tak teraz ciągle chciałby umierać
więc się w ciemnościach gorzko
miłują
sąsiedzi i dzieci nie podglądają
aż kości im się gdzieś rozsypują
no i robaki wciąż przeszkadzają
muszą nadrobić, trochę dogrzeszyć
dopóki ciała całkiem nie zgniły
nim wezwą ich na Sąd Ostateczny
(nie wiem czy dosyć Wam obrzydziłem
!?...)
autor
yamCito
Komentarze (17)
/ohydnym/ sprawdz:)
Czytałam już Twój wiersz Rysiu. Wiem, że na pewno
zostanę spalona, chociażby dlatego, żeby mnie robale
nie konsumowały:-) Serdeczności ja się nie
obrzydziłam:-)