Sen
W blasku księżyca powstają lunatycy
I czas staje w miejscu
Tutaj brak podziałów
I role takie same
Po co przerywać ten przepiękny sen
Po co mam się budzić, skoro dobrze jest
Nie chce wracać tam
Tutaj, lepszy świat
Przebudzenie to męka, to powrót w inny
świat
Tam szare światło i powietrze jakieś
ciężkie
Nie mogę tego znieść, chce już wrócić
autor
Meforasz
Dodano: 2005-02-05 22:32:33
Ten wiersz przeczytano 795 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.