Sen -sposób na zły dzień
nie ma mnie dzisiaj dla nikogo
okiennic w oknach nie otworzę
drzwi zamknę aż na cztery spusty
i spać poprostu się położę
rzęs mych firanki poopuszczam
uszom odetchnąć dam od zgiełku
nie ma mnie szczelnie zamknę usta
niech w sercu też się zrobi ciemno
zepsuł się nawet promień słońca
pierzyna chmur go otuliła
ja się otulę mą kołderką
nie będę dzisiaj się martwiła
chcę najzwyczajniej dzień ten przespać
nie tracić jadła ni powietrza
dać wolne nerwom mym i myślom
niech lepsze czasy mi się przyśnią
Komentarze (22)
ludziom czasami przydałby siędzień wolny od
życia...najlepiej go przespać( mam nadzieję że to nie
depresja?)czyta sie płynnie...ładny
... czasami warto przespać i nawet trzeba. dobry
sposób na niektóre troski (po prostu). Pozdrawiam!
Też bym tak chciała:)Ładnie napisany wiersz, melodyjny
, ładnie zrymowany.
sa takie dni ze najlepszy jest tylko sen
ponoc sen leczy rany
Kiedy człowiek ma dość potrzebuje takich chwil, dni o
ktorych piszesz.Tez bym tak chciał lecz nie potrafie
...Pozdrawiam fajny wiersz
wiesz to bardzo mily sposób i nie raz mialam ochotę na
przespanie gorszych dni lecz sęk w tym ze muszę isć do
pracy....
hahaha dobre slowa bo tez czasami chcemy postrajkowac
i ta sa wlasnie te dni:)