Siostrze na Beju...
Dwa lata różnicy – jak to bardzo
mało,
będąc już na świecie, siostry mi się
chciało.
Ciężkie były czasy, wojna się kończyła,
kiedy nasza Mama – Ciebie
urodziła.
Rodziców wspaniałych, rodzeństwa dwie
pary,
razem sześciu dzieci...nasz obrazek
cały.
Ja jestem najstarszy, więc wspólne
życzenia,
żyj nam Jubilatko – jak wierszowa
Zenia.
Sama wiersze piszesz i masz swoje
dzieci,
a wnucząt gromadka, zawsze Cię pocieszy.
Brak tylko Witolda – lecz to siła
wyższa,
czuwa więc nad Tobą, byś na ogród
wyszła.
Od reszty rodziny...a jest bardzo
wielka,
niech Cię nie pominie, szczęśliwa
kropelka.
Lampka więc szampana, każdy sobie wlewa,
niech żyje nam Zenia - Sto lat teraz
śpiewa.
Mamy piękną pogodę i cieplutko, więc całe dni na ogrodzie(praca)- przyjemności...
Komentarze (21)
mocno spóźnione, ale z serca płynące życzenia
wszystkiego najlepszego zdrowia przede wszystkim
proszę przekazać siostrze a i takie też ślę Tobie -
cieplutko pozdrawiam:)
Treść wiersza powroty do wspomnień Rodzinnych a z
siostrą jest zawsze o czym porozmawiać życzenia dobre
mogą się spełnić dołanczam się do tych z wiersza
życzeń
pozdrawiam
I ja dołączam się do tak uroczych życzeń
cieple i radosne zyczenia cenne ,bo teraz czesto nie
pamieta sie o rodzinie
Sto lat! Ladne zyczenia :)
sto lat - pozdrawiam oboje...
Sądzę, że tu trzeba poprawić - ''razem sześciu
dzieci...nasz obrazek cały." Może tak - ,,razem
nas sześcioro i obrazek cały". Gdyby jeszcze autor
tak przyjął do wiadomości, że kończyła/rodziła i
wlewa/śpiewa już sto razy omawialiśmy...
"niech żyje nam Zenia - Sto lat teraz śpiewa."
Pozdrawiam :)
Piekne życzenia napisane wierszem :)) przyłączam się
do życzeń :)
witaj Heniu...piękny przekaz urodzinowy...ja też tak
mam starszego ...zawsze mnie chroni...pozdrawiam
ciepło
witaj Heniu, bardzo miły wiersz urodzinowy,
dla kochanej siostry, dołączam i moje skromne
życzenia: wszystkiego co najlepsze.
ozdrawiam serdecznie.
Do życzeń się dołączam najserdeczniej :)
Dziękuję za miłe życzenia od Ciebie Heniu , oraz od
przyjaciół z beja , którzy się do nich dołączyli.
Powróciłem z ogrodu - deszcz pada, to jest dla mnie
najważniejsze. Drogi czytelniku An KrAłlik, dziękuję
za zwrócone uwagi - dla mnie i siostry - wiersz
całkowicie zrozumiały - my tworzymy pierwszą parę w
pierwszej zwrotce i do tego dwie pary, to jest jednak
sześcioro. Jako najstarszy rzeczywiście mogę złożyć
wspólne życzenia jako że nie wszyscy mieszkamy w
kraju, a wiersze piszemy my dwoje, czyli logiki nie
brakuje. Kiedyś, drogi czytelniku...najstarszy w
rodzinie miał pewne prawa i obowiązki, a taka tradycja
pozostała w wielu szanujących się rodzinach. Także
pozostaje sens i płynność wiersza czytając jako
rymowany, tego uczono kiedyś w szkołach. Błąd był
rzeczywiście w końcówce wiersza, co zmieniłem na
,,niech żyje nam Zenia - Sto lat teraz śpiewa.
Dziękuję
Forma została zgrabnie poprawiona przez An KrAłlik .
Więc też ślę najserdeczniejsze życzenia dla Pana
siostry :))