W skowronkach
Strach ma wielkie oczy
takie jak ja dziś.
O mało serce nie wyskoczy
kiedy zbliżasz się do drzwi.
Po cichutku na palcach
podglądam i sprawdzam,
czy to na pewno
wróciłeś Ty.
Jestem cała w skowronkach.
/I.Ok./
Komentarze (26)
tak wiele do szczęścia nie potrzeba gdy słyszy się
dzwonek u drzwi
i pytam się a kto dzwoni?
a to ON Mój kochany:)
To bardzo dobrze, że jesteś w Skowronkach Czatinko!!
tak trzymaj+++++
Pozdrawiam serdecznie :))
Warto było czekać... żeby się uśmiechać. Pozdrawiam i
życzę wszystkiego dobrego w nowym roku:)
Proszę i można prosto ładnie wymownie i skowronkowo:)
Miły ,pełen optymizmu i radości wiersz . Pozdrawiam
milutko
Pięknie wyraziłaś uczucie. Podoba mi się to
porównanie. Pozdrawiam:)
Cieszę się z Twojej radości :)
Wiersz trzyma w napięciu i kończy się Happy Endem, tak
3mać :)
+
Dobrze oddana radość z powrotu, kogoś wyczekiwanego.
pozdrawiam.
się nie co skradać, tylko trzeba na oścież drzwi
otwierać :-)
Nam czasem tak niewiele do szczęścia potrzeba:)Sliczna
miniaturka,pozdrawiam
kochanie+++
Znajome u drzwi trzy dzwonki i fruwają już skowronki!
Pozdrawiam!