Słońce z księżycem
Dla M. Ty wiesz o co chodzi.
Jestem twoim słońcem
rozjaśniam szarość dnia
ogrzewam ciepłem słów.
Ty mi jak srebrny księżyc
rozświetlasz ciemną noc.
Choć daleko od siebie
a jednak blisko tak.
Dwie wrażliwe dusze
poszukujące ciepła
by serca swoje ogrzać.
Komentarze (18)
Piękny wiersz. Jest w nim tyle delikatności i ciepła.
Serdecznie pozdrawiam
Więc niech miłości staje,
by wspierać się nawzajem!
Pozdrawiam!
Dziękuję Aniu za odwiedziny i komentarze, sprawiłaś mi
radość.Serdecznie pozdrawiam.
Śliczny, ciepły wiersz. Miłego wieczoru. Pozdrawiam
serdecznie:))
Jesteś jak mój własny narkotyk i to jest ta szczera
prawdziwa.
Dziękuje wszystkim moim gościom za czytanie,
komentarze i ciepłe słowa. Pozdrawiam :)
dwa kochające się serca są sobie potrzebne na każdą
pogodę,,,,pozdrawiam :}
Ładnie Aniu, kochający się, nawet jak są daleko,
zawsze mają przecież wspólne niebo, gdzie rozwieszone
są marzenia i tęsknoty. Pozdrawiam:-)
Śliczny , w romantycznym nastroju cieplutki wiersz☺
Ciepluteńko brzmi.Pozdrawiam.Ciepłych snów życzę.
Już każde słowo ma tyle w sobie ciepła,że czytając
serce się grzeje. Jaka byłaby temperatura dotykając
Ciebie. Ślicznie bo tak naturalnie przekazujesz swoje
myśli.Pozdrawiam.
ładnie, romantycznie,
to prawda, że wrażliwości się przyciągają i dobrze, że
tak się dzieje.
Pozdrawiam serdecznie:)
Dobrze że czytasz z przymrużeniem oka i o to chodzi ..
dziś czytałem o Tobie u Góry nad wierszami .. więc
wszystko jest oki .. pozdrawiam Ciebie Waldi
tak bywa ... tak daleko a sercem blisko - ładni z
nutką melancholii;-)
pozdrawiam
Ladnie i cieplo.:)
Pozdrawiam serdecznie.