Słoneczko
Na dalekim - hen! - zachodzie,
słońce brało kąpiel w wodzie;
gdy promyki myć skończyło,
to do łóżka - hop! - wskoczyło.
Księżyc zaczął, wraz gwiazdami,
toczyć spory z kometami.
Wietrzyk gładził morskie fale,
by spokojnie wszyscy spali.
Wtedy słońce... jak nie kichnie!
Jak coś na nim nie rozbłyśnie!
Tak się tym zdenerwowało,
że aż czarnych plam dostało.
Księżyc krzyknął: Wielkie nieba,
słońcu prędko pomóc trzeba!
Ono bardzo źle się czuje
i energię swą marnuje.
Spojrzał szybko dookoła,
zebrał z ziemi różne zioła.
Zrobił maści z nich, by w końcu
wręczyć je choremu słońcu.
Słońce maści tak wcierało,
że od razu się rozgrzało.
Wybuchnęło więc na nowo
z wielką siłą atomową.
Gdy o świcie wszyscy spali,
wietrzyk hulał już na fali.
Słońce wstało, grzeje ziemię
i ze szczęścia promienieje!
Arkadiusz Łakomiak
Komentarze (32)
Świetny wiersz Arku. Lubię Cię czytać...
pozdrawiam ciepło
Pięknie gdy czytam Twoje wiersze zaraz uśmiech mi
wraca a może jestem jak dziecko i tego mi trzeba,
optymizmu podaruj mi go trochę .
słoneczne promienie są skarbnicą, z której czerpiemy
siły witalne, dzięki nim chęci do życia nabieramy
śliczny wiersz
miłego dnia, Areczku :)
Witaj krzychno. Dziękuję za wnikliwe czytanie. Zawsze
można coś poprawić, ale tym razem nie widzę potrzeby.
:) Pozdrawiam
Witaj Arku:)
Wiersz dla dzieci i klimat "dramatyczny"? nieco dziwne
ale:)
Pomyślałbym o dokładniejszym rymie "fale-spali i
ziemię-promienieje" wszak wszędzie jest dokładny ale
to tak po mojemu tylko:)Niemniej co do wiersza to jak
zawsze z ciekawością:)
Pozdrawiam:)
Jako że słonko się zdenerwowało, to zamiast maści
powinno było dostać tabletkę na uspokojenie. No, ale
księżyc takowych nie miał, więc zrobił maść z liści
melisy i koziołka lekarskiego. :)
Z przyjemnością Arku przeczytałem.
Pozdrawiam!
Gdyby nie słoneczko życia by nie było,
oby jak najdłużej zdrowia mu starczyło.
Bardzo fajny wiersz. Serdecznie pozdrawiam
życząc miłego wieczoru :)
I o to chodzi, Roxi. :)
Dzieci dużo sie dowiedzą
o wszechświecie po przeczytaniu Twego wiersza. Bardzo
fajnie i ciekawie napisany.
pozdrawiam serdecznie
Dla dzieci a słoneczko kojarzy się;)
Fajna treść
Fajny wiersz z humorem :)
Oby nam słoneczko nigdy nie chorowało bo i tak jest go
za mało.
Niech nas grzeje cały rok a nie robi "skoków w bok" ;)
Pozdrawiam serdecznie:)
Świetny wiersz, gratuluję pomysłu jak i wykonania :)
:) Bardzo ładnie - dla Słoneczek :)
Oj te nasze słoneczko:)
Teraz wiemy co się z nim dzieje kiedy go nie ma:)
super wiersz:)
Pozdrawiam Panie Miś:)
Marek