sonet nie optymistyczny
Wyznawcom Mamona*
sonet włoski
Cel uświęca środki, by się wzbogacać
trzeba przez przypadki odmieniać żądzę,
a wtedy na pewno przyjdą pieniądze;
będzie z czego długi sumienia spłacać.
„Pecunia non olet”** waszą dewizą
naczelną – jej wartość; siła frazesu,
czkawką się odbije u życia kresu,
gdy pełny sens życia, oczy już widzą,
bo nie samym chlebem przecież żyjemy,
i nie tylko po to, by wciąż gromadzić.
Trzeba zostawić ślad po sobie dumny,
o kresie istnienia niewiele wiemy,
i wcale nie da się temu zaradzić,
że tak mało można zabrać do trumny.
Vick Thor 10.06.03 r.
*Mamon - wg Talmudu przydomek
Kaananejskiego Baala, jako bożka chciwości
i pożądania dóbr doczesnych.
** „Pecunia non olet” łac. – pieniądze nie
śmierdzą.
anegdota(Svetonius) mówi,że były to słowa
cesarza
Vespasiana Flaviusa, jako odpowiedź na
zarzut jego syna Tytusa, że ojciec
przesadził nakładając powszechny podatek od
latryn, czyli ubikacji.
Komentarze (31)
ciekawie pozdrawiam