spacerując
pochwyciłam spacerujące chwile
płynęłam twoimi myślami
uchwyciłam delikatnie twoją dłoń
w zakamarkach spaceru
kreśliłam palcami mapę czasu
spojrzeniem płynęłam w twoich ustach
szepcząc ciszę
splątane dłonie w lekkim uścisku
błądzą w tańcu spojrzeń
zbudziłam się
ciebie już nie było…
Komentarze (17)
Za Krysia pozwole sobie dzisiaj.
Pozdrawiam Kiko serdecznie :)
Czy to sen, czy jawa. Niech piękne chwile wrócą.
Pozdrawiam serdecznie:)