Śpasy wiatrów
wiersz gwarowy
Śpasy wiatrów
Holny se przybocył
ze to koniec zimy,
wysukoł ostatnie,
malućkie śniezyny.
Duje, furcy telo
prasko wsyndyj śniegiem,
gałęzie zadziero,
ceko na kolege.
A juz sie widziało
ze, ciepło nastanie
kwitnom krokusowe pola
na holnej polanie.
Orawiok i holny
kolegowie oba
praskajom sie śniegiem
zimowo pogoda.
Szaro, ćma, ponuro.
Słonecko nie w sosie,
na te śpasy wiatrów,
w chmurak sowało sie…
autor
skorusa
Dodano: 2019-03-11 11:06:39
Ten wiersz przeczytano 1149 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Takie zawirowania pogody są bardzo niebezpieczne -
szczególnie dla ludzi w starszym wieku. Pozdrawiam
serdecznie:)
Marzec złe humory ma...
Życzę Ci ciepłego dnia :)
Pozdrawiam, Skoruso.