STARY ROK SCHOWAŁAM DO LAMUSA
" Strata rozumu uczy" A.Fredro
To było, minęło zamknięty rok
pełen goryczy i zwątpień
odszedłeś znienacka, totalny szok
została szuflada pełna wspomnień.
Cisza w domu, za oknem, wszędzie
samotność wyjąca jak pies
i pytania, co dalej, jak będzie
czy jest druga szansa, czy to kres?
Wytarte kurze po przeszlości
nowe firanki rozjaśniają szyby
przecięte nitki starej zażylości
i afirmacja- to wszystko bylo na niby.
Witaj nowy roku, otwieram ramiona
na dobro, miłość, godność i szacunek
niech dusza mocno poraniona
uwierzy, że można wypić złoty trunek.
Komentarze (3)
"totalny szok" wprawił mnie w totalny szok ... trochę
zbyt kolokwialnie jak na resztę wiersza. Co do tytułu
- do lamusa się coś wyrzuca ale chyba nie odchodzi
samo ;) Niby dobra koncepcja a jednak nie wiadomo co
tak naprawdę autorka chciała powiedzieć
Dagmaro, w Tobie tyle piękna i miłosci, że na pewno
rozwiniesz skrzydła ku niebiosom z nowym natchnieniem
i miłością w sercu.
bardzo ładnie to ujęłaś "otwieram ramiona na dobro,
miłość, godność i szacunek"