Sum urządzał ucztę zaprosił ryb...
Sum urządzał ucztę,
zaprosił ryb wiele,
siadajcie do stołu,
proszę na wesele.
Oświadczyłem się już
bardzo miłej żabce,
która ma mieszkanie
tuż obok w sadzawce.
Nie ma jak my ryby
zwinnego ogona
ale jest prześliczna
bo cała zielona.
Zostanie mą żoną
zanim dzionek minie,
myślę, że podobać
będzie się rodzinie.
Nie przesadzaj sumie !
żabka zakumkała,
mieć takiego męża
wcale bym nie chciała.
Odpowiedz mi proszę
na proste pytanie :
co masz zamiar jadać
na pierwsze śniadanie ?
Jesteś drapieżnikiem,
domyślam się chyba
co uwielbia jadać
mięsożerna ryba.
Zastanów się dobrze
i bądź ze mną szczery :
będziesz chodził ze mną
na długie spacery ?
Jesteś także wiekiem
ciut dla mnie za stary,
myślę, że nieszczere
są Twoje zamiary.
Niech się Pan więc o mnie
więcej już nie stara
bo nigdy nie będzie
dobrana z nas para.
Nie pasuję przecież
do "sumiej" rodziny,
na nic się więc zdadzą
pańskie oświadczyny.
Zaśmiały się karpie,
chichotały raki,
śmiały się okonie,
płotki i ślimaki.
Nikt bowiem nie wierzył
aby żabka mała
wąsatego suma
za męża mieć chciała.
Komentarze (43)
Dobra forma w satyrycznej bajce życia? :-)
Bardzo ładna urzekająca bajeczka i można się uczyć ,
ładne rymy i skojarzenia.
kolejna bardzo dobra bajeczka, zawiera dużo mądrości,
a przy tym świetnie napsana, można czytac i czytac bez
konca. Słowa uznania...
bo sumy już takie "som", a żabka bardzo rozgarnięta i
kulturalnie dała mu kosza ... nie będę się powtarzać w
komentowaniu, tylko czytać w każdej wolnej chwili -
czy wystarczy :)
To ja poproszę o dedykację w tym wydanym tomiku,
Danusiu! Jak zawsze wiersz nie tylko śliczny, ale i
mądry. Jesteś Mistrzynią!
Jak dobrze, że masz wnuki bo i moje dzieci na tych
wierszykach korzystaja:)a i my wszyscy:)dobry i
zabawny jak zwykle:)
W komentarzach powiedziano już wszystko, a ja chcę się
tylko pod nimi podpisać i podziękować za uśmiech i
radość jakie sprawiasz mi swoimi wierszami.
Masz talent, tego nie da sie ukryć. Twoje wiersze są
zabawne, w ciekawy bajkowy sposób opisane a zarazem
bardzo realistyczne, ogromny +dla ciebie :D
NO Ty to potrafisz pisac, że zawsze czytam cię z
przyjemnością i lekkim uśmiechem..pozdrawiam
Alez Ty piszesz! Wyobraźnia niesamowita. Chciałabym
Twoje wiersze czytać i czytać bez końca, dzieciom też.
Brawka ogromne!
wyczerpałem już chyba cały zasób słów na określenie
Twoich rymowanek dla dzieci i żeby się nie powtarzać
powiem tylko że czytam wszystkie z zapartym tchem.
czytałam jednym tchem,bo choć to wierszyk dla dzieci
to i dorosli znajda w nim cos dla siebie.
swoimi wierszami jestes promykiem slonka na szarym
niebie i za to dziekuje
Kolejny piękny wiersz,tak na wesoło:)
Tu dobrze sael powiedziala. Czytam zawsze z zapartym
tchem.