Świat wirtualny
Kochanie o Tobie marzę i śnię
jak małolata po prostu
brak mi sił gdy nie słyszę Twojego głosu
myśli rozgrzane płynące od serca
świat dla mnie nie istnieje
jest cisza a pustka
wypełnia moje serce
myśli gdzieś w dal się ulotniły
w oczach mam łzy
brak mi już sił gdzie jesteś Ty
kiedy zaglądam w zakamarki duszy
światełko świeci na zielono
cisza jest w nas i obok nas
gdy rozmawiam z Tobą zawsze rację masz
uśmiecham się do Ciebie
przez łzy tęsknoty
kocham Cię nad życie...
liczysz się tylko Ty
wiem, że to świat wirtualny
ale piękne są marzenia
one pozwalają przetrwać
wierząc że jesteś Ty
z wiarą na przyszłość iść
za miłość oddam wszystko
nawet duszę zaprzedam diabłu
żeby blisko z Tobą być
co mam zrobić powiedz mi
moje serce bije dla Ciebie
dusza krzyczy Kocham Cię...
jesteś dla mnie wszystkim
chcę by Twe ramiona były moją ostoją
spragniona jestem Twoich czułych słów
mam nadzieje,ale...
czy Ty mnie tak kochasz jak ja Ciebie...
Komentarze (23)
szczerze i z sercem na dłoni... chociaż z tym
zaprzedawaniem duszy to bym się tak nie wyrywała
Hmmmmmmm dobre ;) ach ten wirtualny świat w nim niebo
jest bardziej błekitne słońce świeci promienniej i
miłośc rozsiewa się jak zielona trawa na wiosennych
łakach
Piekne rozmarzenie więc niech trwa
Pozdrawiam serdecznie :)
Miłość jest zawsze piękna, nieważne, gdzie ją poznamy.
rozmarzony, ładny wiersz
najpiękniejsza jest miłość wzajemna,,,pozdrawiam :)
Ładne wyznanie...
Peelka wszystko stawia na jedną kartę "nawet duszę
zaprzedam diabłu" rozumiem wirtualnemu lub
literackiemu :)
świat wirtualny jest skomplikowany
łatwo w nim jest się zagubić trudniej odnaleźć.Moje
motto : Nie czułem jak się rodziło, bolało gdy
umierało. pozdrawiam a za wirtualne wyznanie punkcik
zostawiam.