Symbole
Nie potrafię sobie pomóc
Kiedy czuję drżenie i
Posmak wspomnienia
Czasu z życia
Kiedy lata zdawały się nie płynąc
Zamykam oczy
Zanurzam się w sobie
Ulżę darowi kruchych wspomnień
W potrzebie utrwalenia niewinności
Zmiana która miała przyjść była nie do
wykrycia
Otwarte rany pokazują wagę naszej
niewinności
Tak dużą, że nie można jej kupić ani
sprzedać
Symboliczne gesty - tak widoczne
Jednak wtedy
były niedostrzegalne
Zachowaj to co czujesz i widzisz
Rzeczy które nie wydają się ważne dziś
Mogą być ważne jutro
Pamiętasz kiedy
Rzeczy wydawały się wieczne?
Bohaterowie prawdziwi...
Ich magia zatrzymała czas
Uczyć się można jedynie
Uważnie i nieustępliwie
"Nie będzie tolerancji"
W mroku nocy...
Obrażając porcję światła
Kiedy inni śpią
A niektórzy uciekają
Wąż wypluwa fantazje
Nieusprawiedliwone bluźnierstwa
Niewybaczalne
Aż dziwne jak można było żyć
Tak daleko od rzeczywistości
To nie próba siły
To nie gra, która może być przegrana lub
wygrana
Niech sprawiedliwości stanie się zadość
Nie będzie tolerancji
Stwórcy świętych zamiarów
Nie będzie tolerancji
Przeznaczenie twym ostatecznym bogiem
Karma roztrzaskuje się
Zostawiając głęboką bliznę
Pokazującą drzwi do
źródła słownego łżenia -
Maszyny podtrzymują ołtarz
Na którym złożono w ofierze cnotliwe
życia
Aż dziwne jak można było żyć
Tak daleko od rzeczywistości
To nie próba siły
To nie gra, która może być przegrana lub
wygrana
Niech sprawiedliwości stanie się zadość
Komentarze (1)
bardzo prawdziwe przedstawienie esencji duchowej
istniejącej między ludźmi i zderzenie z
rzeczywistością.tak wtedy nie ma gry ani zwycięzcy ale
jednak tego żal Wiersz nostalgiczny z tęsknotą za
minionym zachwytem Bardzo dobry wiersz